Taylor Swift powiedziała "tak", a Ameryka natychmiast wyciągnęła kalkulatory. Ślub gwiazd jako okazja biznesowa
Zdjęcie: Taylor Swift i Travis Kelce
Taylor Swift powiedziała "tak", a Ameryka zwariowała. Jej zaręczyny z Travisem Kelce stały się nie tylko medialną sensacją, ale też maszynką do zarabiania pieniędzy. Rekordowe lajki i pierścionek wart fortunę to dopiero początek. Bukmacherzy przyjmują zakłady o datę ślubu i ciążę gwiazdy, firmy rozdają darmowe pączki i pizze, a politycy wykorzystują tę okazję do zbierania datków na kampanie. Wydaje się, iż życie artystki zamieniło się w najbardziej absurdalny biznes Ameryki. A może to idealna okazja, żeby się wzbogacić?