Te wraki blokowały miejsca miesiącami. Właśnie zniknęły z legnickich ulic

pulslegnicy.pl 4 dni temu

Straż Miejska w Legnicy przeprowadziła kolejną akcję usuwania porzuconych pojazdów, które od miesięcy, a czasem choćby lat zalegały na miejskich ulicach i blokowały miejsca parkingowe. Przypominamy, iż osoby, które porzucają swoje pojazdy na ulicy, muszą liczyć się z konsekwencjami.

Strażnicy miejscy na podstawie decyzji Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy usunęli „wraki” z Młynarskiej, Chrobrego, Bratkowej, Mirandy i Okulickiego. Pojazdy te przez wiele miesięcy zajmowały miejsca parkingowe, nie były używane i często nie posiadały aktualnych tablic rejestracyjnych lub ewidentnie nadawały się już tylko na złom.

Przepisy w praktyce

Zgodnie z art. 50a ustawy – Prawo o ruchu drogowym, straż gminna (miejska) lub Policja mogą usunąć z drogi pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych albo takie, których stan wskazuje, iż nie są użytkowane, a następnie umieścić je na parkingu strzeżonym na koszt właściciela lub posiadacza.

To ważne narzędzie porządkowe ma na celu wyeliminowanie z przestrzeni publicznej nieużywanych samochodów, które szpecą miasto, zabierają cenne miejsca parkingowe i mogą stanowić zagrożenie dla otoczenia.

Jakie konsekwencje grożą właścicielom „wraków”?

Osoby, które porzucają swoje pojazdy na ulicy, muszą liczyć się z konsekwencjami:
Koszty odholowania i przechowywania pojazdu ponosi jego właściciel.
Jeśli wrak został usunięty i nie zostanie odebrany w ciągu 6 miesięcy, zgodnie z prawem może przejść na własność gminy.
Dodatkowo właściciel może zostać ukarany mandatami za porzucenie pojazdu w miejscu publicznym — standardowo do kilkuset złotych, a jeżeli stan pojazdu zagraża bezpieczeństwu lub utrudnia ruch, kary są wyższe (np. do 1 500 zł), oraz musi zapłacić za odholowanie i parkowanie pojazdu.

Odholowywanie „wraków” dotyczy dróg publicznych, stref ruchu oraz stref zamieszkania i zależy tylko i wyłącznie od zarządcy drogi. Informację o pojazdach znajdujących się poza wymienionymi miejscami przekazywać należy właścicielom tych terenów. Tu wszelkie czynności cywilnoprawne pozostają tylko i wyłącznie po ich stronie

Za wrak uznaje się samochód, którego stan techniczny można zdefiniować jako szkodę całkowitą. Towarzystwa ubezpieczeniowe określają taką szkodę, gdy koszt naprawy przekracza 70 proc. wartości pojazdu. W takich przypadkach zwykle najrozsądniej takie auto zezłomować.