Ten lek na raka trzeba było podać chorej w zakładzie medycyny nuklearnej. Teraz musi izolować się od rodziny, bo promieniuje

12 godzin temu
70-letnia pacjentka z nowotworem przez pięć godzin po podaniu leku nie mogła wyjść z gabinetu, bo byłaby zagrożeniem dla otoczenia. Lekarze z Wrocławia po raz pierwszy zastosowali radiofarmaceutyk.
Idź do oryginalnego materiału