Teresa Moroch z Niemstowa świętowała swoje 90. Urodziny!

1 dzień temu

Pani Teresa, mieszkanka Niemstowa w Gminie Lubin dołączyła grona zacnych jubilatów, którzy razem z przyjaciółmi i rodziną świętowali swoje 90.urodziny. Zgodnie z gminną tradycją jubilatkę odwiedził wójt Norbert Grabowski, który przekazał serdeczne życzenia, okolicznościowy tort, kwiaty, list gratulacyjny i drobny upominek w imieniu mieszkańców całej gminy.

Pani Teresa cieszy się doskonałym zdrowiem. przez cały czas jest pogodna osobą i może się pochwalić niesamowita pamięcią. Jubilatka codziennie czyta, jest aktywna i spędza dużo czasu wśród ludzi.

– Takie spotkania to ogromna przyjemność. Pani Teresa jest przykładem, iż pogoda ducha, ciekawość świata i miłość do ludzi są najlepszym przepisem na długie, piękne życie. To wielka euforia móc poznać osobę, która tyle daje swojej rodzinie i całemu otoczeniu – mówił wójt Norbert Grabowski.

Pani Teresa pochodzi z centralnej Polski. Do Niemstowa przyjechała jako szesnastoletnia dziewczyna, osiedliła się tu wiedząc, iż ma tu już znajomych. Jak nastolatka miała rozpocząć naukę w szkole w Łodzi, ale zabrakło dla niej miejsca w internacie – stąd decyzja o zamieszkaniu na terenie gminy.

– Jak przyszłam do pracy do PGR-u, kierownik spojrzał na mnie i mówi: „A cóż ty, dziecinko, będziesz tutaj robić?”. Byłam drobniutka i młoda, ale powiedziałam, iż żadnej pracy się nie boję – wspomina ze śmiechem Teresa Moroch– I tak pracowałam siedem lat, często od rana do wieczora.

To tu pani Teresa poznała swojego przyszłego męża, z którym założyła rodzinę i budowała wspólne życie. Razem postawili swój dom, dziś w tym budynku mieszkają trzy pokolenia.

– Zawsze chciałam, żeby rodzina była razem, żebyśmy się wspierali. I tak jest. To jest moje największe szczęście – mówi z dumą jubilatka.

Pani Teresa doczekała się pięciorga dzieci, trzynaściorga wnuków i aż 24 prawnuków. Na swoje dziewięćdziesiąte urodziny zebrała ich wielu wokół siebie. Wspólnie śpiewano, wznoszono toasty, były życzenia, tort i zdmuchnięcie świeczek. Jubilatka zdradziła, iż jej życzeniem jest, by w takim samym zdrowiu i z tą samą euforią przeżyć kolejne lata.

– Widać, iż pani Teresa jest kobietą kochaną i kochającą. To, iż dziś ma wokół siebie tyle dobra, jest najlepszym dowodem, jak pięknie potrafiła je dawać przez całe życie – dodał wójt.

Idź do oryginalnego materiału