Termometry zwariują! Nadciąga nagła zmiana pogody nad Polskę

Po tygodniach pogodowych zawirowań, które zaskakiwały choćby doświadczonych synoptyków, nad Polskę nadciąga gwałtowna zmiana. Modele meteorologiczne wskazują jednoznacznie – czeka nas skok temperatur, jakiego dawno nie było o tej porze roku. To zapowiedź czegoś znacznie poważniejszego niż tylko letni dzień.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Nadciąga fala upałów. Termometry poszybują, a Polska czeka na pogodowy przełom

Po wyjątkowo kapryśnym maju, który przyniósł Polsce śnieg, burze i przymrozki, czeka nas gwałtowna zmiana. Z danych meteorologów wynika, iż już pod koniec miesiąca nad krajem pojawią się pierwsze fale upałów, a słupki rtęci mają przekroczyć 30°C. Eksperci nie kryją zdumienia – anomalia goni anomalię, a aura pokazuje, iż nie zna żadnych granic.

Maj 2025: zima i lato w jednym miesiącu

Tegoroczny maj zaskoczył wszystkich – choćby doświadczonych synoptyków. Polska doświadczyła mieszanki pogodowej z niemal wszystkich pór roku: opady śniegu w górach, ulewy na nizinach, burze, przymrozki i… gorące dni. Choć IMGW ostrzegało przed przymrozkami jeszcze w ostatnią niedzielę, prognozy na kolejne dni pokazują zupełnie inny scenariusz.

Żar z Bliskiego Wschodu zbliża się do Europy

Podczas gdy Polska balansowała między zimą a wiosną, Bliski Wschód dosłownie topił się pod falą upałów. W Pakistanie i Iranie temperatury sięgnęły 50°C, co przypominało raczej czerwiec lub lipiec, a nie maj. Według meteorologów, te ekstremalne masy powietrza przesuwają się stopniowo w kierunku Europy. Już teraz temperatury w Turcji, Hiszpanii i Portugalii osiągają 40–45°C.

Upały dotrą do Polski szybciej, niż myślimy

Według najnowszych modeli pogodowych, ciepło nie zatrzyma się na południu. Z początkiem czerwca gorące masy powietrza dotrą również do Polski, a pierwsze upały odczujemy już w ostatnich dniach maja. Chociaż nie będą one tak ekstremalne jak na Bliskim Wschodzie, prognozowane 30–33°C to i tak temperatura, która mocno odbiega od majowej normy.

Czas na zmianę garderoby – i podejścia do pogody

Zimowe poranki i przymrozki odejdą w zapomnienie szybciej, niż się wydaje. Meteorolodzy podkreślają, iż nadchodząca fala ciepła może potrwać dłużej niż typowe jednodniowe skoki temperatur. jeżeli prognozy się potwierdzą, czeka nas przedłużone lato już od przełomu maja i czerwca – z ryzykiem suszy i silnych burz.

Nie tylko słońce. Możliwe skutki upałów

Wzrost temperatur może mieć także inne konsekwencje – susze, przeciążenia sieci energetycznych, pogorszenie jakości powietrza w miastach i problemy zdrowotne. Eksperci radzą już teraz przygotować się na nawadnianie, ochronę przed słońcem i oszczędne gospodarowanie wodą.

Wszystko wskazuje na to, iż wiosna ustępuje miejsca upalnemu latu, które tym razem zaczyna się o wiele wcześniej, niż zwykle. Szykujmy się na pogodowy przełom.