Pierwszy na świecie Orszak Trzech Króli miał miejsce w 1855 roku w Barcelonie i długo było nam czekać na orszaki w Polsce. 2009 rok to wtedy po raz pierwszy zorganizowano te największe uliczne jasełka, następnie w kolejnych miastach. W Opolu orszak ma dwunastoletnią już historię. Wczorajszego popołudnia ulicami Opola przeszły tłumy. Nie zabrakło przebrań, koron, ale przede wszystkim wspólnie śpiewanych kolęd. Na miejscu była nasza reporterka Maria Honka.
– Wychodzimy na ulice naszego miasta, aby w ślad za mędrcami ze Wschodu, którzy stanowią centrum dzisiejszej uroczystości, oddać cześć i ukłon nowo narodzonemu Bogu – mówi ksiądz biskup Waldemar Musioł.
Opolski Orszak Trzech Króli przyciągnął tłumy nie tylko mieszkańców naszego regionu. Pani Natalia i pan Mateusz przyjechali na opolski orszak z Wrocławia:
– Przyjechaliśmy pociągiem specjalnie na orszak. We Wrocławiu są oczywiście organizowane, ale chcieliśmy zobaczyć coś nowego.
– Byliśmy też na Wieży Piastowskiej, stamtąd doskonale widać te tłumy. Przyszliśmy tu dołączyć, żeby pójść i pośpiewać.
W tym roku obchodzimy również rok jubileuszowy, opolski orszak wpisywał się również w ten cykl wydarzeń.
– Nasz orszak nawiązuje do tysiąclecia koronacji pierwszego króla Polski, Bolesława Chrobrego, ale także mamy 2025 lat po urodzeniu Chrystusa – podkreśla Anna Juruć z Młodzieżowego Domu Kultury w Opolu.
W całej Polsce odbyło się ponad 900 orszaków. Z roku na rok przybywa miejsc organizacji tych kolorowych parad, ale także uczestników biorących w nich udział. Zachęcamy do obejrzenia galerii z tego wydarzenia poniżej artykułu.
ks. bp. Waldemar Musioł, Natalia i Mateusz, Anna Juruć:
Szersza relacja:
Autor: Maria Honka