To będą pierwsze autobusy elektryczne w historii PKM Tychy

1 tydzień temu

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach kupi 10 nowych autobusów elektrycznych. Będą to pierwsze pojazdy z napędem elektrycznym w całej historii PKM Tychy. Oprócz tego przewoźnik ten wzbogaci się o infrastrukturę ich ładowania oraz instalację fotowoltaiczną. Stosowne umowy podpisał 11 kwietnia ze spółkami Solaris Bus & Coach oraz ZPUE.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Tychy to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zajmująca się zapewnieniem transportu publicznego. Około 94 proc. udziałów ma w niej gmina Tychy, a pozostałe prawie 6 proc. – Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

Jak poinformował nas Michał Kasperczyk, rzecznik prasowy PKM Tychy, spółka dysponuje dzisiaj flotą 165 autobusów (128 mają napęd gazowy, a pozostałe 37 to diesle). W taborze tym ok. 50 autobusów to pojazdy marki Solaris.

W piątek 11 kwietnia, w tyskiej Mediatece, Miłosz Stec, prezes PKM Tychy, w ramach programu priorytetowego „Zeroemisyjny transport. Zielony transport publiczny”, podpisał umowę z firmą Solaris Bus & Coach sp. z o.o. (reprezentowaną przez dyrektora sprzedaży Rafała Zajasa). To umowa kupna dziesięciu fabrycznie nowych autobusów elektrycznych typu MAXI. Wartość transakcji wynosi 28 mln zł netto. Dofinansowanie wyniesie, jak usłyszeliśmy, 93,27 proc., co oznacza, iż PKM ze swoich pieniędzy dołoży tylko ok. 1,8 mln zł.

Elektryczne solarisy mają być dostarczone do Tychów w trzech transzach: pierwsze trzy sztuki – do 31 stycznia 2026 roku, kolejne trzy – do 31 marca 2026 roku, a pozostałe cztery elektroautobusy powinny dotrzeć do PKM Tychy do 31 maja 2026 roku. Pojazdy będą wyposażone m.in. w klimatyzację, alkomat (który unieruchomi silnik, gdy w oddechu kierowcy wyczuje alkohol). Jeden pojazd bez pasażerów ważyć będzie 14 ton, teoretycznie może się rozpędzić do 100 km/h, ale będzie miał wbudowane urządzenie ograniczające prędkość do 70 km/h.

Niewiele brakowało, a po Tychach jeździłyby chińskie autobusy elektryczne, bowiem Solaris, jak słyszymy, wygrał przetarg na elektroautobusy dla PKM Tychy, wyprzedzając jedynego konkurenta w walce o tyski rynek – firmę Busnex Poland (oferującą chińskie autobusy marki Yutong) – różnicą zaledwie 0,5 punktu.

Po podpisaniu umowy między PKM Tychy i firmą ZPUE, fot. ZB

PKM Tychy nie miał do tej pory autobusów elektrycznych. Dlatego koniecznością stało się teraz wyposażenie przedsiębiorstwa w infrastrukturę ładowania oraz fotowoltaikę (w ramach inwestycji „Zeroemisyjny transport zbiorowy Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności”). O tym mówi druga umowa podpisana 11 kwietnia przez prezesa Steca, tym razem z firmą ZPUE SA (reprezentowaną przez pełnomocników: Pawła Lichosika i Sebastiana Stachańczyka). Wartość kontraktu w tym przypadku wynosi ponad 4,5 mln zł brutto (dofinansowanie – 50 proc.).

Prezes Miłosz Stec poinformował, iż od 2026 roku w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców (a do takich zaliczają się Tychy) komunikację publiczną będą mogły realizować jedynie pojazdy zeroemisyjne, to znaczy autobusy z napędem elektrycznym lub wodorowym. PKM Tychy obsługuje w tej chwili 55 linii, z tego 15 to kursy tylko na terenie Tychów.

(baz)

Idź do oryginalnego materiału