To dla Izraela cel numer jeden. Irańska "nuklearna góra" spędza sen z powiek izraelskich generałów. Bez USA nie zostanie zniszczona
Zdjęcie: Zdjęcie satelitarne ukrytego w górach irańskiego zakładu wzbogacania uranu w Fordo. W kółku premier Izraela Binjamin Netanjahu
Czy atak Izraela na Iran zakończy się spektakularnym sukcesem, czy fatalną porażką? Powodzenie operacji "Powstający Lew" zależy w dużej mierze od tego, czy Izraelowi uda się zniszczyć najważniejszy, silnie strzeżony irański bunkier atomowy w Fordo. Jak podkreślają eksperci, Izrael nie ma szans na osiągnięcie swojego celu bez pomocy USA. A Donald Trump jak na razie nie jest przekonany.