2 tygodni temu
Sztandarowa impreza organizowana przez Jurka Górskiego i jego ekipę za nami. Cross Straceńców jak zawsze przyciągnął tłumy. Impreza co roku jest ogromnym sukcesem, nie tylko organizacyjnym.
Od rana na torze motocrossowym na głogowskim Górkowie wiele się działo. Przygotowania, rozgrzewki, odprawa przed pierwszymi zawodami. Biegacze nie zawiedli – licznie stawili się na starcie. Sztafety, biegi dla dzieciaków i oczywiście to na co od dawna czekaliśmy – biegi na 5, 10 i 15 kilometrów.
Cross Straceńców przyciąga wielu biegaczy, którzy chcą sprawdzić się w tym wyjątkowym biegu, pokonać swoje słabości, zmęczyć się i przesunąć trochę dalej swoje granice wytrzymałości. Łatwo nie jest, ale przecież właśnie to przyciąga tych śmiałków do Głogowa.
Było mocno pod górę, było dużo piachu, dużo błota i wody, pot, krew i łzy i ogrom euforii gdy po ostatnim okrążeniu na tej morderczej trasie zawodnicy przybiegali na metę odbierając medal. Kolejny cross już za rok.
Sponsorem strategicznym Crossu Straceńców jest KGHM Polska Miedź S.A.
