„To nie jest szpital, to fabryka” – pacjent alarmuje: hałas niszczy chorych

1 dzień temu
Leżąc w szpitalnym łóżku, pacjent nie spodziewał się, iż największym wrogiem jego powrotu do zdrowia jest nieustanny hałas. – „To jakby leżeć w środku fabryki – każdy trzask drzwi, uderzenie mopem, każde wejście i wyjście personelu to cios dla organizmu” – mówił z goryczą.
Idź do oryginalnego materiału