To nie koniec koszmaru na krajowej "20"

Prace remontowe na krajowej „20” w okolicach miejscowości Korne miały się zakończyć w minionym tygodniu. Koszmar kierowców, który towarzyszy im od kilkunastu dni podczas podróży tym odcinkiem, niestety, się nie skończy. A remont, który miał być kosmetyczny, będzie bardziej poważny. Kilka dni temu informowaliśmy naszych Czytelników o horrorze kierowców, którzy codziennie jeżdżą drogą krajową nr 20. Z powodu prac remontowych w okolicach miejscowości Korne, zmuszeni byli do tkwienia w korkach, które zaczynały się tuż za Kościerzyną. Kierowcy w swoich komentarzach najczęściej zwracali uwagę na to, iż wyznaczono miejsce prac remontowych, ale de facto żadne prace się tam nie odbywają. - Od dwóch tygodni palcem nie ruszyli, a w radiu mówili, iż do końca tygodnia miało być zrobione. Może tym by się ktoś zainteresował – napisał Mariusz. - Od 1,5 tygodnia nikogo tam nie było – to głos kolejnego internauty. - To się po prostu nie mieści w głowie. Ktoś zabezpieczył teren do remontu i na tym koniec. To jest szczyt bezczelności, żeby w szczycie sezonu letniego tak traktować kierowców. Takie „numery” można robić gdzieś na drodze gminnej, ale nie na krajówce. Oka