- Działania struktur unijnych postrzegam jako polityczne i stronnicze działania establishmentu lewicowego. To, co działo się przez osiem lat naszych rządów, było karą wymierzoną nie tyle Prawu i Sprawiedliwości, co Polsce i Polakom, którzy wybrali rząd nieuznawany przez Brukselę - twierdzi Tobiasz Bocheński, kandydat PiS do europarlamentu.