Tomasz Bajerski: Drużyna się dociera. My naprawdę ciężko pracujemy na treningach

1 miesiąc temu

ABRAMCZYK Polonia w przekonujący sposób wygrała w niedzielę w Ostrowie. Zadowolenia z postawy drużyny nie ukrywali trener Tomasz Bajerski i kapitan zespołu Szymon Woźniak.

W obecnym sezonie Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski nie wydaje się tak mocna jak przed rokiem, ale przez cały czas jest bardzo niewygodnym rywalem. Przekonała się o tym Unia Leszno, która musiała się bardzo postarać, aby wygrać z ostrowianami na własnym torze.

Bydgoszczanie jechali więc do Wielkopolski na ciężki mecz. Tym bardziej, iż poprzednie zwycięstwo na tym torze zanotowali w 2008 roku. W niedzielę nie dali jednak gospodarzom żadnych szans, gwałtownie zbudowali przewagę i ostatecznie wygrali aż 57:33.

Ciężka praca daje efekty

Chłopacy mówili, iż tyle lat Polonia nie wygrała w Ostrowie, więc cieszę się, iż to się stało za mojej kadencji. Jestem bardzo zadowolony – mówił po zakończeniu meczu Tomasz Bajerski w rozmowie z klubową telewizją. Szkoleniowiec podkreślał, iż zespół stale pracuje, aby notować coraz lepsze wyniki.

– Cały czas ta drużyna się dociera. My naprawdę ciężko tyramy na tych treningach, czwartek i piątek, dwa dni w tygodniu po trzy-cztery godziny, więc to wszystko zaczyna działać dobrze – mówił Bajerski, chwaląc frekwencję na treningach. – Najważniejsze jest to, iż cała drużyna jest na każdym treningu. Wszyscy się garną do jeżdżenia. Atmosfera jest fajna, co też jest bardzo ważne. Jedziemy dalej, spokojnie, nie popadamy w hurraoptymizm. Walczymy dalej, bo jeszcze długa droga przed nami – uspokajał szkoleniowiec.

Szymon Woźniak dumny z drużyny

W niedzielę Bajerski mógł być zadowolony z praktycznie każdego podopiecznego. Wysoka przewaga sprawiła, iż w biegach nominowanych można było dać szansę Tomowi Brennanowi i Bartoszowi Nowakowi. Z piątego biegu zrezygnowali bowiem Krzysztof Buczkowski i Szymon Woźniak.

Cały czas jeszcze troszkę odczuwam upadki w Stralsund. Dziś też niestety przydarzył mi się upadek w pierwszym biegu, gdzie trochę uderzyłem głową w bandę. Cieszę się, iż dołożyłem te trzy zwycięstwa i zrobiliśmy fajną przewagę. Cała drużyna pojechała dziś świetnie – mówił po meczu Woźniak.

W najbliższą niedzielę rywalem ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz będzie Autona Unia Tarnów. Początek meczu na ulicy Sportowej o godz. 16:30.

Idź do oryginalnego materiału