Tomasz Mateusiak: Zakopane właśnie obchodzi dwie rocznice. Żadna nie jest powodem do świętowania
Zdjęcie: Płot, którym właściciel pola odciął drogę narciarzom, nieczynna trasa narciarska z Gubałówki i narciarz alpejski Bode Miller
Zakopane obchodzi właśnie dwie okrągłe różnice, które wiele mówią o najnowszej historii miasta. Niestety, obie mówią o nim źle. Pierwsza to 20-lecie zamknięcia trasy narciarskiej na Gubałówce. Kultowy stok przegrodzono płotami w grudniu 2005 r. i wówczas wydawało się, iż będzie to sytuacja tymczasowa. Nie była i, jak pokazały kolejne lata, od zamknięcia Gubałówki zaczął się upadek Zakopanego jako kurortu narciarskiego. Z tym wiąże się też druga rocznica. Pięć lat później w grudniu 2010 r. przyjechał tu ówczesny mistrz świata w narciarstwie alpejskim Bode Miller. Miał jeździć z miejscowymi dzieciakami po śniegu. Zamiast tego poszedł do baru...

1 godzina temu








