I Zastępca Prezydent Miasta Zabrze, Tomasz Olichwer stoi na czele Zespołu ds. weryfikacji wniosków o udział w negocjacjach dotyczących prywatyzacji Górnik Zabrze S.A. W rozmowie z serwisem Roosevelta81.pl opowiada o postępach prac zespołu oraz zapewnia, iż celem władz miasta jest prywatyzacja 14-krotnego mistrza Polski.
Na jakim etapie jest w tej chwili proces weryfikacji złożonych przez Lukasa Podolskiego i firmę ZARYS wniosków o udział w negocjacjach dotyczących prywatyzacji Górnika Zabrze?
Tomasz Olichwer: Wnioski obu podmiotów zostały już zweryfikowane. W obu przypadkach przesłaliśmy do oferentów pisma, z prośbą o uzupełnienie braków we wnioskach. Czekamy na ich odpowiedź.
Jak złożone są zakresy korekty wniosków, które oba podmioty muszą złożyć i jak wiele czasu może zająć ich uzupełnienie?
– Formalnie na uzupełnienie braków oba podmioty mają 7 dni od dnia otrzymania pisma. Myślę, iż wszystkim zależy na sprawnej realizacji tego procesu, dlatego mam nadzieję, iż oferenci zrobią to jak najszybciej. Każdej ze stron zależy, żeby ten temat jak najszybciej zakończyć i prywatyzacja została przeprowadzona.
Kiedy możemy spodziewać się wejścia w kolejny etap procesu prywatyzacyjnego, w którym zainteresowane strony otrzymają wgląd do ksiąg finansowych klubu?
– Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele zależy tutaj od czasu, w jakim wpłyną do nas korekty złożonych wniosków. Nasz zespół będzie procedować nad nimi bez zbędnej zwłoki.
Referendum, które odbędzie się latem determinuje działania miasta, by sprawę popchnąć do przodu szybciej czy też będziecie dalej działać krok po kroku?
– Pracujemy tak jak pracowaliśmy. Mamy nakreślony plan, według którego realizujemy poszczególne procesy. Referendum z naszego punktu widzenia nic nie zmienia i nie ma wpływu na nasze działania. Od początku naszym celem było to, by doszło do skutecznej prywatyzacji Górnika Zabrze i rozpoczęliśmy te procedury. Czy referendum by się odbyło, czy nie i tak byśmy ten proces realizowali.
Referendyści zarzucają władzom Zabrza, iż ten proces idzie zbyt opieszale i tak naprawdę wcale nie chcecie klubu sprywatyzować.
– Absolutnie, to nie jest prawda. Chcemy, by Górnik Zabrze trafił w pewne i wiarygodne ręce. Gdybyśmy nie chcieli doprowadzić tej prywatyzacji do końca, w ogóle nie rozpoczynalibyśmy tych procedur. Zapewniam, chcemy doprowadzić prywatyzację do skutku. Takie były nasze przedwyborcze deklaracje i tego się trzymamy.
Podczas rozmowy z naszym serwisem, Prezes firmy ZARYS Paweł Ossowski, podnosił temat spłaty zadłużenia klubu i zobowiązań wobec spółki Stadion. Czy miasto jest na tej płaszczyźnie gotowe do ustępstw i negocjacji?
– Nie mogę się wypowiadać i mówić o szczegółach negocjacji. Zobowiązuje mnie klauzula poufności, którą podpisałem. Podobny dokument podpiszą przedstawiciele stron zainteresowanych nabyciem akcji klubu.
Pierwotnie deklarowano, iż prywatyzacja Górnika Zabrze może być dopięta do końca bieżącego sezonu. Czy Pana zdaniem do termin realny?
– Proszę nie zadawać takich pytań, bo naprawdę trudno mi na nie odpowiedzieć. Dokładamy wszelkich starań, by temat prywatyzacji Górnika Zabrze zamknąć jak najszybciej. Nie jest to jednak prosta sprawa. Proszę dać nam troszeczkę czasu. Nie tylko od miasta zależy, jak się te sprawy potoczą.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Urząd Miasta Zabrze