Tomaszów Lub.: Po nagłym zatrzymaniu krążenia Bartek zapadł w śpiączkę. Ten weekend będzie dla niego

1 godzina temu
„4 sierpnia tego roku u Bartka doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Jego serce na 15 minut po prostu przestało bić! To był najdłuższy kwadrans w naszym życiu, podczas którego modliliśmy się o cud... Gdy udało się przywrócić akcję serca, mieliśmy nadzieję, iż najgorsze było już za nami. Niestety wtedy okazało się, iż przez niedotlenienie mózgu Bartek zapadł w śpiączkę” – opowiada rodzina Bartłomieja Wiśniewskiego.PRZECZYTAJ: Tomaszów Lubelski i pomysł na tekstylia. Zamiast pojemników PCK jest „Szafa Prezesa” otwarta 24/7Przez 6 tygodni 48-latek był w miejscowym szpitalu. Gdy tylko było to możliwe, przetransportowano go do specjalistycznej kliniki wybudzeń. Od wtorku 16 września przebywa w Polskim Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej VOTUM w Sawicach.– Liczymy na to, iż uda się go wybudzić. Po wybudzeniu dalsze leczenie i rehabilitacja nie będą już refundowane, dlatego zbieramy pieniądze, aby Bartek mógł wrócić do nas i do jak największej sprawności. Nikt nie jest w stanie określić, jak bardzo uda mu się wyjść z tego stanu, ale lekarze dają nadzieję. Wszyscy na niego czekamy, a najbardziej jego 15-letnia córka – mówi jego siostra Magda Wiśniewska.Murem za przyjacielemBartek Wiśniewski to postać znana w Tomaszowie niemal każdemu. „Wiśnia” był zawsze aktywny społecznie.– Bartek zawsze brał udział w akcjach charytatywnych, na niego zawsze można było liczyć – podkreśla Mirosław Fus, dyrektor OSiR-u Tomasovia.– Jest wieloletnim kibicem piłki nożnej. Stale wspierał klub TKS Tomasovia. Dzisiaj my mamy obowiązek wesprzeć jego – dodaje Tomasz Walentyn, prezes zarządu TKS Tomasovia.– Z Bartkiem znamy się od dzieciństwa. Jest moim przyjacielem i wspaniałym człowiekiem – mówi Sebastian Wawrzusiszyn, restaurator.Jego przyjaciele i znajomi podkreślają, iż Bartek Wiśniewski zawsze miał serce dla ludzi, potrafił stanąć po stronie słabszych, był pełen energii, poczucia humoru i radości. Wciąż trudno im uwierzyć, iż los go tak okrutnie doświadczył, ale też wierzą, iż jeszcze będzie dobrze.PRZECZYTAJ TEŻ: Już pokazali, jak bardzo zależy im na „Wiśni”. Ogłoszona na Siepomaga zbiórka, która miała na celu zebranie 200 tys. zł potrzebnych na pierwsze pół roku rehabilitacji, została zakończona przed czasem! Tomaszów zbiera pieniądze dalej, na kolejne miesiące rehabilitacji.– Specjaliści mówią, iż rok rehabilitacji to bardzo mało, dlatego chcemy zebrać jak najwięcej środków na jak najdłuższe leczenie Bartka – wyjaśnia Magda Wiśniewska.Zlot klasyków i sport dla Bartka13 września w Tomaszowie po raz kolejny odbył się Zlot Klasycznych Pojazdów „Roztoczańskie Klasyki”. Organizatorami wydarzenia byli pasjonaci motoryzacji: Dariusz Krech, Maciej Czerniatowicz oraz Kamil Pawelec. Gdyby „Wiśnia” był zdrowy, na pewno byłby tego dnia z nimi, bo sam – choć zawodowo jeździł w trasy ciężarówką – uwielbia klasyki. A tak… uczestnicy zlotu byli myślami z nim. Jemu dedykowali tegoroczne wydarzenie.Z licytacji gadżetów od partnerów i sponsorów oraz przejazdów starymi pojazdami udało się zebrać 5 974 zł na leczenie i rehabilitację Bartłomieja Wiśniewskiego. Zebrane środki trafiły do Fundacji Parasol Roztocza.PRZECZYTAJ TEŻ: Tomaszów Lub.: Fundacja Parasol Roztocza świętuje 10-lecie! Codziennie zmienia na lepsze światKolejne akcje już zaplanowano. W sobotę 27 września na obiektach OSiR-u odbędzie się turniej piłki nożnej, a w niedzielę 28 września – XXV Miejskie Święto Roweru.Władze miasta i pozostali organizatorzy (firmy i osoby prywatne) zachęcają do udziału. Wpisowe to datek charytatywny.– Święto Roweru to nasze cykliczne wydarzenie. Mieszkańcy miasta i goście będą jeździli na trasie Tomaszów – Susiec i z powrotem rowerami, ile razy będą chcieli. Zaczynamy o godz. 10. Będzie też losowanie nagród, loteria, kiermasz ciast, dmuchańce i zbiórka dla Bartka – mówi Mirosław Fus.
Idź do oryginalnego materiału