To będzie już trzecia edycja meczu pod hasłem „Wygrana albo Psikus” . Poprzednie dwie odbiły się szerokim echem nie tylko w środowisku hokeja na lodzie. Widowiska sportowe zamieniły się w widowiska rozrywkowe. W ich trakcie wybrzmiewała muzyka znana ze znanych filmów grozy , a wszyscy pracownicy klubu wystylizowali się odpowiednio do klimatu.
[facebook:https://www.facebook.com/torunskihokej/posts/pfbid0nD8sbfdK4EP3D2ZjL7drspDhmRWKEP1DeGK9Pbr1rSPAHc7hYPG8GAKY9iu4qsrYl]
Spotkania grozy na Tor-Torze wymyślił Marcin Jurzysta – jeszcze jako szef marketingu w KH Energa Toruń. Dziś 42-latek jest prezesem i oczywiście kontynuuje pomysł, który sam wprowadził do klubu.
Kolejna odsłona horr















