Wielkopolski łowca burz – Łukasz Kuliński poinformował w mediach społecznościowych o pojawieniu się trąby powietrznej nieopodal Słupcy – Około godziny 12:20 w okolicy miejscowości Goranin (pow. gnieźnieński, gm. Czerniejewo) można było zaobserwować dość gwałtownie postępujący rozwój konwekcji. O godzinie 12:21 z rozwijającej się w tym rejonie konwekcji, zaobserwowano rozwijający lej kondensacyjny. Około godziny 12:22 obserwowany lej zszedł wyjątkowo nisko powierzchni ziemi, schodząc poza linie horyzontu drzew – najprawdopodobniej wtedy doszło do kontaktu leja z ziemią co kwalifikuje go jako przypadek trąby lądowej.
Sam kontakt z ziemią był krótkotrwały – pozwiedzają to obserwacje momentu zejścia trąby lądowej jak i szkody powstałe w wyniku jej oddziaływania. Na krótkotrwały kontakt z ziemią wskazuje przede wszystkim zaobserwowane bardzo niskie zejście leja, a także zaobserwowane, świeże, nieznaczne szkody w drzewostanie młodnika. Drzewa ułożone są charakterystycznie w różnych kierunkach, dodatkowo jedno z drzew zostało złamane, a ślad ten tylko potwierdza, iż zaobserwowane szkody są świeże. Dodatkowo miejsce zaobserwowanych szkód, pokrywa się z miejscem występowania konwekcji która wygenerowała obserwowany lej kondensacyjny. Wszystko zatem wskazuje, iż mamy do czynienia z krótkotrwałym kontaktem leja z ziemią, a co za tym idzie jest to pełnoprawny przypadek trąby lądowej która na podstawie obserwacji wygenerowanych szkód, osiągnęła siłę maksymalną T0/T1.
Mimo wszystko ze względu na małą ilość materiału, a także na nieznaczne szkody, pozostaje ułamek niepewności związany z tą sytuacją. o ile ktoś z Was posiada dodatkowe materiały ukazujące opisywany przypadek, będziemy wdzięczni za ich nadesłanie. Niemniej jednak wszystko wskazuje na kontakt leja z ziemią, a co za tym idzie, na przypadek trąby lądowej – pisze Łukasz Kuliński.
FOT: Łukasz Kuliński