Trafił do szpitala z rozciętą nogą. Nagle rzucił się na medyków. Wezwano policję
Zdjęcie: Trafił do szpitala z rozciętą nogą. Nagle rzucił się na medyków. Wezwano policję (zdj. ilustracyjne)
36-letni mieszkaniec Poznania z powodu rozciętej nogi trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ul. Przybyszewskiego. Gdy lekarz i ratownik medyczny opatrywali go, pacjent nagle stał się agresywny. Zaczął obrażać medyków, pluć na nich, a także ich szarpać. — Groził, iż kiedy się tylko oswobodzi, wszystkich pozabija — przekazał w rozmowie z TVN24 podkomisarz Łukasz Paterski. Do szpitala wezwano policję.