W sobotnie popołudnie, 29 marca, służby ratunkowe zostały wezwane do interwencji nad Kanałem Żerańskim, na wysokości miejscowości Nieporęt w powiecie legionowskim. Zgłoszenie dotyczyło osoby znajdującej się w wodzie.

Fot. Shutterstock
Na miejscu gwałtownie pojawiła się straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Niestety, mimo nadziei na ratunek, życie tej osoby nie mogło już zostać uratowane. Ciało zostało wydobyte z wody i przekazane ratownikom, którzy stwierdzili zgon i odstąpili od czynności resuscytacyjnych.
Kim był topielec? Policja próbuje to ustalić
Jak poinformowała TVN Warszawa, na chwilę obecną nie ustalono tożsamości zmarłego. Nie wiadomo także, czy do tragedii doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Sprawą zajmuje się policja, która prowadzi postępowanie wyjaśniające. Funkcjonariusze będą ustalać zarówno tożsamość denata, jak i wszystkie okoliczności jego śmierci.
Makabryczne odkrycie w Nieporęcie wstrząsnęło mieszkańcami okolicy. To kolejna tragedia nad wodą, która pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja służb – i jak często los okazuje się bezwzględny. Policja apeluje, by każdą nietypową sytuację nad zbiornikami wodnymi zgłaszać niezwłocznie, choćby jeżeli wydaje się niegroźna.