Tragedia w Ciężkowicach. Nie żyje mężczyzna, który spadł z dachu

3 tygodni temu

Nie żyje 62-letni mężczyzna, który w poniedziałkowe (29.04) przedpołudnie w Ciężkowicach, w czasie prac, spadł z dachu.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w jednym z budynków, znajdujących się przy ul. św. Andrzeja. Jak przekazuje oficer prasowy tarnowskiej policji asp. szt. Paweł Klimek, poszkodowany upadając z wysokości ok. 7 metrów, doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i niestety nie udało się go uratować.

– Otrzymaliśmy informację po godzinie 10, iż podczas zdejmowania dachówki z dachu spadł jeden z wykonujących tę pracę mężczyzna. Okazało się, iż to 62-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego z okolic Ciężkowic. Podczas ściągania dachówki, nie wiadomo z jakiej przyczyny spadł, bezpośrednio upadając na barierkę, prowadzącą do tego domu. Na miejscu pojawili się strażacy, strażacy-ochotnicy oraz ratownicy medyczni karetki pogotowia. Niestety pomimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować i 62-latek zmarł.

Do Ciężkowic pierwotnie udała się także załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale w związku ze śmiercią poszkodowanego została zawrócona do bazy.

Na razie nie są znane dokładne okoliczności tego zdarzenia. Na miejscu pracują tarnowscy policjanci pod nadzorem prokuratora. Czynności dochodzeniowo-śledcze są prowadzone w związku z wypadkiem ze skutkiem śmiertelnym.

Idź do oryginalnego materiału