Tragedia w Puchałach. Dwuletnie dziecko...

6 dni temu
W Puchałach, w miejscowości pod Warszawą, rozegrała się istna tragedia. Rozpacz rodziny jest nie do wyobrażenia. Co się stało? Straszna tragedia rozegrała się w jednym z podwarszawskich powiatów. W Puchałach, w gminie Raszyn w powiecie pruszkowskim, zaledwie dwuletnie dziecko zostało śmiertelnie porażone prądem po tym, jak złapało się za wystające ze ściany przewody elektryczne...

Niestety, pomimo przeprowadzonej przez ratowników medycznych resuscytacji krążeniowo-oddechowej, życia maluszka nie udało się uratować. Na miejscu zdarzenia dyspozytor medyczny wysłał Zespół Ratownictwa Medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.

Powyższa stacja, w związku z tą tragiczną sytuacją, przypomina o bezpieczeństwie:


Apelujemy do rodziców o zabezpieczanie przewodów elektrycznych, gniazdek, kuchenek gazowych i innych urządzeń przez małymi dziećmi oraz o nie spuszczanie ich z oka dla ich bezpieczeństwa.


"Nieuwaga może zakończyć się tragedią, jak w tym przypadku".

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Idź do oryginalnego materiału