Warszawska lekkoatletka Pia Skrzyszowska przygotowuje się do najważniejszego sezonu w życiu. Celami są obrona tytułu mistrzyni Europy, walka o medal olimpijski oraz pobicie 44-letniego rekordu Polski.
– Jej bieganie polega na tym, iż stara się być pierwsza na mecie, albo jak najmniej zawodniczek mieć przed sobą. To samo będzie na igrzyskach, iż Pia startuje po to, by w każdym biegu tych zawodniczek przed nią nie był zbyt wiele, a najchętniej żadnej - mówił w Magazynie Sportowym RDC ojciec i trener lekkoatletki Jarosław Skrzyszowski.
By ten cel zrealizować, Pia musi znacząco poprawić rekord życiowy.
– Stać ją na to – przekonywał Jarosław Skrzyszowski – Pia biega na pewno szybciej niż pani Grażyna Rabsztyn - powiedział. Na pytanie, czy może pobić rekord Polski odpowiedział, iż „Tak, celem na ten rok jest, by biegać w okolicach tego rekordu. Jest tym wynikiem, który pozwala walczyć o medale na pewno”.
Niejako po drodze do Paryża Pia wystartuje w czerwcu w mistrzostwach Europy i będzie bronić tytułu.
– Jest mistrzynią Europy i jedziemy po obronę pierwszego miejsca, czyli mistrzostwa Europy – tłumaczył Skrzyszowski.
Pierwszy start Skrzyszowska ma zaplanowany na piątek 17 maja. Wówczas pobiegnie na 100 metrów przez płotki podczas meetingu Diamentowej Ligi w Doha. Najważniejsze biegi w Paryżu zaplanowane są na początek sierpnia.