Triumf charakteru Jagiellonii w Strasburgu! Co mówili po meczu?

13 godzin temu
Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe z francuskim RC Strasbourg 1:1, zdobywając tym samym czwarty punkt w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Było to starcie, w którym Żółto-Czerwoni musieli wykazać się niezwykłym charakterem, determinacją oraz kapitalną postawą bramkarza. Goście, mimo wyraźnej dominacji technicznej i kadrowej rywala, wyszli na prowadzenie po historycznej bramce Dušana Stojinovicia (53'), a utracili je dopiero po fenomenalnym strzale przewrotką Joaquina Panichellego (79'). A co mówili bohaterowie tego widowiska po meczu? Adrian Siemieniec: satysfakcja i podziw dla wartości zespołu

Trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec , po meczu nie krył dumy i satysfakcji, podkreślając wagę osiągniętego rezultatu.


To uczucie satysfakcji oraz pewnego rodzaju spełnienia. Pokazuje to miejsce, w którym jesteśmy oraz skalę postępu, który poczyniliśmy jako drużyna. Nikomu nie trzeba przedstawiać poziomu ligi francuskiej. Dzisiaj było czuć jakość, intensywność, siłę tej drużyny oraz drzemiący w niej potencjał. „Bardzo cieszymy się, iż wieloma fragmentami ten mecz był wyrównany. Były też fragmenty, kiedy to my byliśmy lepszą drużyną. Możliwości kadrowe, którymi dysponuje drużyna ze Strasbourga, wydane 110 milionów na transfery przychodzące, wartość tych piłkarzy - zupełnie inne możliwości od tych, którymi my dysponujemy - mówił Siemieniec po meczu.


Siemieniec przed meczem zapowiadał, iż do Francji Jaga nie przyjechała po t
Idź do oryginalnego materiału