W meczu 5. kolejki grupy C II ligi koszykarzy AZS UJK Kielce pokonał we własnej hali Cracovię 1906 Kraków 84:72 (32:33). Najwięcej punktów dla kieleckiego zespołu zdobyli Jakub Lewandowski – 17 i Dominik Wesołek – 14. Najskuteczniejszy w ekipie gości był autor 24 punktów kielczanin Daniel Piorun.
– Bardzo się cieszę, iż wygraliśmy to spotkanie. Pierwszą połowę zaczęliśmy nie tak jak chcieliśmy. Miało być bardzo agresywnie i bardzo szybko, a właśnie tych szybkich ataków brakowało. Ponadto mieliśmy przewagę na pozycjach, ale skupiliśmy się zbyt mocna na tym, żeby ją mieć i straciliśmy płynność w ataku. W drugiej połowie zagraliśmy szybciej. Do tego trafiliśmy kilka razy z dystansu, do w pierwszej połowie nie trafiliśmy żadnej trójki, a takiej sytuacji sobie nie przypominam. W trzeciej kwarcie odskoczyliśmy i myślałem, iż fizycznie pękną i czwarta kwarta będzie spacerkiem, ale jednak była bardzo trudna, ale dzięki temu bardziej widowiskowa dla kibiców – powiedział trener kieleckich Akademików Rafał Gil.
– To był bardzo fajny mecz. Weszliśmy dobrze w pierwszą część i kontrolowaliśmy to co działo się na parkiecie, jednak daliśmy się ponieść młodzieńczej fantazji i to kielczanie cieszą się z wygranej – podsumował szkoleniowiec ekipy z Krakowa Łukasz Kasperzec.
O kolejne ligowe punkty AZS UJK Kielce zagra w sobotę 18 października na wyjeździe z AZS Jarosław.