Trudno w to uwierzyć jakie wozy przysłano do „takiej” drobnostki

9 miesięcy temu
Zdjęcie: Trudno w to uwierzyć jakie wozy przysłano do „takiej” drobnostki


Wiele osób nie mogło uwierzyć, iż z Poznania przysłano specjalistyczny wóz straży pożarnej, wart 12 milionów złotych – tzw. jeżdżące laboratorium oraz drugi mniejszy wóz do „takiej” drobnostki. Okazuje się, iż to pokłosie wydarzeń w Wielowsi.

Przypomnijmy, iż w niedzielę na terenie lasu w Wielowsi (gm. Sieroszewice) grupa eksploratorów odnalazła w lesie przedmiot, który miał znajdować się w torbie. Wewnątrz na przedmiocie znajdowała się naklejka z napisem „materiał promieniotwórczy”.

Po przyjrzeniu się przedmiotowi, okazało się, iż jest to stara czujka do wykrywania dymu, którą ktoś zakopał w lesie. Można się domyślić, iż koszt utylizacji mógłby być nieprzystępny cenowo. Wszystko przez fakt, iż wewnątrz miał się znajdować pierwiastek wykazujący promieniotwórczość, ale nie w momencie gdy jest w zamkniętej obudowie urządzenia.

Po dwóch dniach (wtorek wieczorem) do ostrowskiej komendy przyjechało specjalistyczne laboratorium rozpoznania chemicznego – jedno z dwóch w Polsce. Strażacy z Poznania udali się mniejszym wozem do leśniczego, który – jako zarządca terenu – otrzymał czujkę do zutylizowania. Mundurowi spędzili u niego czas do 00:30. Dlaczego?

Państwowa Agencja Atomistyki poprosiła strażaków o ustalenie dokładnego modelu czujki. Strażaków nie ma co obwiniać, ponieważ zgodnie z procedurami wysłano wóz z odpowiednim sprzętem, choć wydaje się, iż szybciej i łatwiej można było ustalić model poprzez kontakt z producentem urządzenia: Polon-Alfa z Bydgoszczy.

POLECANE NEWSY
Nie przeżył potrącenia. Potężna dziura w przedniej szybie (aktualizacja)
Agresywne psy zaatakowały młode kobiety
Te firmy sprowadzały zboże z Ukrainy!
Szokujące informacje nt. 19-latki, która szła z noworodkiem
Bieda postępuje wśród Polaków – raport
Będą budować psychikę dziecka od nowa
Idź do oryginalnego materiału