Aluminium to materiał, który znajduje szerokie zastosowanie w przemyśle, architekturze i designie – nie tylko ze względu na swoje adekwatności mechaniczne, ale również walory estetyczne. Aby jednak zachować atrakcyjny wygląd elementów aluminiowych na dłużej, niezbędne jest ich odpowiednie wykończenie powierzchniowe. W tym kontekście często porównywane są dwie technologie: malowanie proszkowe i anodowanie barwione aluminium. Choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobne – obie nadają kolor i poprawiają odporność – to ich działanie, trwałość i efekt końcowy różnią się diametralnie. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej przewadze anodowania barwionego nad malowaniem proszkowym, uwzględniając m.in. trwałość, odporność na czynniki zewnętrzne, głębię koloru oraz możliwości przemysłowego zastosowania.
Dlaczego aluminium trudno pomalować?
W przeciwieństwie do wielu innych metali, aluminium nie przyjmuje farb w sposób trwały i równomierny. Jego naturalnie gładka, pasywna powierzchnia oraz wysoka odporność na korozję sprawiają, iż farba proszkowa nie ma do czego się „przyczepić”. choćby przy odpowiednim przygotowaniu mechanicznym (np. piaskowaniu czy szlifowaniu), powłoka lakiernicza może z czasem łuszczyć się, odpryskiwać lub tracić przyczepność – szczególnie na elementach narażonych na odkształcenia, zmienne warunki atmosferyczne lub intensywne użytkowanie.
Malowanie proszkowe, choć popularne, opiera się na procesie fizycznego pokrycia powierzchni tworzywem termoutwardzalnym, które pozostaje warstwą zewnętrzną. W przypadku aluminium oznacza to ograniczoną trwałość i podatność na uszkodzenia mechaniczne oraz promieniowanie UV. Nie ma tu mowy o trwałym zespoleniu barwnika z materiałem, dlatego kolor może z czasem blaknąć lub się ścierać.
Właśnie dlatego w wielu zastosowaniach przemysłowych, architektonicznych i precyzyjnych znacznie lepszym rozwiązaniem okazuje się anodowanie barwione, które zapewnia długowieczny, odporny na warunki zewnętrzne i estetycznie stabilny efekt.
Anodowanie – sposób na zmianę adekwatności i koloru aluminium
Z pomocą przychodzi nam anodowanie. Wyróżniamy cztery zasadnicze rodzaje anodowania. Anodowanie techniczne, anodowanie dekoracyjne, anodowanie twarde i anodowanie barwione. Każde z nich odbywa się w procesie utleniania, jednak każde inaczej wpływa na finalne adekwatności detalu. Te, którym zajmiemy się w za chwilę to anodowanie barwione, które – jak wynika z nazwy – odpowiada za nadanie odpowiedniej barwy anodowanym elementom.
Na czym polega anodowanie barwione?
Anodowanie barwione to proces elektrochemiczny, w którym powierzchnia aluminium zostaje celowo utleniona, tworząc jednorodną warstwę tlenku aluminium (Al₂O₃). W przeciwieństwie do malowania, ta warstwa nie jest położona „na” metalu – staje się
jego integralną częścią, dzięki czemu jest wyjątkowo trwała i odporna na uszkodzenia mechaniczne, ścieranie oraz działanie czynników atmosferycznych.
Co istotne, warstwa tlenku powstająca podczas anodowania posiada strukturę mikroporowatą, co umożliwia skuteczne i trwałe barwienie powierzchni na etapie końcowym anodowania. To właśnie w te mikropory wprowadza się kolor – dzięki jednej z dwóch głównych metod:
- Barwienia chemicznego, polegającego na absorpcji barwnika, który osadza się wewnątrz porów, a następnie zostaje utrwalony w procesie zamykania warstwy anodowej. Metoda ta oferuje szeroką paletę kolorów i znajduje zastosowanie głównie w produktach wewnętrznych lub mniej narażonych na działanie promieniowania UV.
- Barwienia elektrochemicznego, w którym do mikroporów wtłaczane są związki metali (najczęściej cyny lub kobaltu) w kontrolowanym środowisku napięciowym. Efekt to głęboki, nasycony kolor o bardzo wysokiej odporności na promieniowanie słoneczne i warunki atmosferyczne.
Dzięki temu, iż kolor osadza się w strukturze warstwy tlenkowej, barwione anodowanie zapewnia trwałość, której nie sposób osiągnąć tradycyjnym malowaniem proszkowym – choćby przy intensywnej eksploatacji lub ekspozycji zewnętrznej.