Trzecia wygrana Arki Pawłów z rzędu. Alaksiei Piatrenka zapewnił komplet punktów

3 miesięcy temu
- To było dla nas trudne spotkanie, bo przez większą jego część musieliśmy być stroną, która konstytuowała szukając dostępu do bramki rywala, który de facto dobrze bronił. W niektórych momentach defensorzy musieli wyręczać golkipera Granatu – ocenił niedzielną potyczkę szkoleniowiec Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów Arkadiusz Bilski. W starciu, w ramach 8. kolejki Keeza IV ligi, team z gminy Pawłów pokonał skarżyski Granat 1:0. Dla Arki była to trzecia wiktoria z rzędu. Wcześniej popularni żółto-niebiescy w pokonanym polu pozostawili m.in. Spartakusa Daleszyce (1:0), a tydzień wcześniej rozprawili się w rywalizacji wyjazdowej z Wierną Małogoszcz, wygrywając 3:0. W niedzielne, deszczowe i pochmurne popołudnie, ekipa Arkadiusza Bilskiego sięgnęła po komplet punktów, triumfując 1:0 z Granatem Skarżysko-Kam. Jedynego gola w 69 minucie zdobył pomocnik Alaksiei Piatrenka. 30-latek zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, zaskakując tym samym golkipera gości.

- Musieliśmy się długo namęczyć, by zdobyć choćby jednego gola. Gratulacje dla zespołu za zaangażowanie, walkę do końca. Po tym jak wpisaliśmy się na listę strzelców, przeciwnik zamierzał skonstruować coś, co doprowadziłoby do wyrównania. My to wytrzymaliśmy. Pokazaliśmy charakter grając o pełną pulę do samego końca – stwierdził Arkadiusz Bilski, szkoleniowiec Arki. – Ważne, iż cyklicznie gromadzimy punkty. Po trudnym meczu punkty zostały w Pawłowie – podkreślił coach A
Idź do oryginalnego materiału