'Tu jest niebezpiecznie'. Mieszkańcy ulicy Kolonijnej w Opolu interweniują ws. ciężarówek

Zdjęcie: Interwencja ws. ulicy Drobiarskiej [fot. Jędrzej Łuczak]

- Mamy już tego dość - mówią mieszkańcy ulicy Kolonijnej w Opolu. Od kilku lat walczą z parkującymi wzdłuż ich ulicy samochodami ciężarowymi. Te oczekują na odbiór lub załadowanie towaru w zakładzie Animex. Dziennie jest ich tam od 6 do 10. Kierowcy ciężarówek często zostawiają tam pojazdy na całą noc.

Mieszkańcy przekonują, iż jest tam niebezpiecznie, między innymi są problemy z przejściem chodnikiem.- Najczęściej po obu stronach ulicy parkują. To są wielogodzinne postoje w oczekiwaniu na odbiór towaru. - Przede wszystkim bardzo duża uciążliwość społeczna. Parkujące samochody włączają sobie systemy webasto, które w lecie ich chłodzą. W nocy jesteśmy wszyscy obudzeni. W zimie jest to samo. Plus drżenie budynków i pęknięcia ścian. Niemożliwy jest też bezpieczny wyjazd z posesji, bo ulica jest zastawiona z dwóch stron. - Tu jest wszystko rozjeżdżone. Niejednokrotnie się zakopują. Dzień w dzień to jest i jest to uciążliwe. Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę mieszkańcy są śmieci wyrzucane przez kierowców. - Osobiście zbierałam 100-litrowe worki śmieci. Były one z kałem, plus butelki z moczem. - Niejednokrotnie też załatwiają się przy ciężarówkach. Dzieci idą, zwracamy uwagę, to…