Turniej WTA w Cincinnati: awans Igi Świątek do półfinału

1 godzina temu
Zdjęcie: Turniej WTA w Cincinnati: awans Igi Świątek do półfinału


Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anne Kalinską (nr 28) w ćwierćfinale 6:3, 6:4 tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Następną rywalką Polki będzie albo liderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, albo Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Po dwóch pierwszych gemach, przy stanie 1:1, 26-letnia Kalinska poprosiła o przerwę medyczną ze względu na ból łydki. Pozostałą część pojedynku rozegrała z bandażem na nodze. W niektórych momentach, zwłaszcza wtedy, kiedy sytuacja wymagała od Rosjanki błyskawicznej reakcji, uraz zdawał się jej przeszkadzać.

W pierwszym secie decydujący okazał się czwarty gem, w którym o dwa i pół roku młodsza Świątek wykorzystała drugiego break pointa i podwyższyła prowadzenie na 3:1. Tej straty Kalinska nie zdołała już odrobić, a ponadto musiała bronić dwóch piłek setowych przy stanie 5:2 dla Polki. W kolejnym gemie to była liderka światowego rankingu musiała bronić się przed przełamaniem, ale uczyniła to skutecznie i zakończyła tę partię po 45 minutach.

W trzecim gemie drugiego seta Świątek po raz drugi przełamała rywalkę po tym, jak Rosjanka popełniła kilka niewymuszonych błędów i jeden podwójny serwisowy. Kolejny forhend w siatkę dał Polce prowadzenie 2:1, tyle iż tym razem 34. zawodniczka rankingu WTA gwałtownie odrobiła stratę przełamania. W czwartym gemie to Polka, broniąc break pointa, w dość prostej sytuacji uderzyła zbyt nisko forhendem i piłka zatrzymała się na siatce.

Po okresie bardzo wyrównanej gry Świątek ponownie uzyskała przewagę przełamania, obejmując prowadzenie 4:3, a po serii punktów przy własnym serwisie – 5:3. Kalinska obroniła następnie cztery piłki meczowe – jedną z nich sprytnym i efektownym skrótem – i ugrała czwartego gema. Przy swoim podaniu Świątek gwałtownie doprowadziła jednak do stanu 40-15 i zakończyła spotkanie po godzinie i 34 minutach. Po raz trzeci z rzędu awansowała do półfinału turnieju w Cincinnati, ale jeszcze nigdy nie udało jej się tu zagrać w finale. Przed rokiem wyeliminowała ją Sabalenka.

W jedynym poprzednim pojedynku tych zawodniczek, w lutym 2024 roku, Kalinska pokonała Polkę w półfinale zawodów w Dubaju. Tam Rosjanka osiągnęła jeden z czterech finałów w karierze, ale wciąż czeka na turniejowy triumf.

W czwartek w 1/8 finału porażkę poniosła rozstawiona z numerem 31. Magda Linette. Magdalena Fręch (22.) odpadła w drugiej rundzie, a Katarzyna Kawa zatrzymała się na kwalifikacjach.

Wynik ćwierćfinału gry pojedynczej:

ga Świątek (Polska, 3) – Anna Kalinska (Rosja, 28) 6:3, 6:4.

Polska Agencja Prasowa / RL / opr. LisA

Fot. PAP/EPA/MARK LYONS

Idź do oryginalnego materiału