Tych aut nie zobaczymy już na ulicach Krakowa. Mieszkańcy zyskali kilka miejsc parkingowych

Stare, nieużywane, zapomniane…Straż Miejska w Krakowie odholowała samochody porzucone przez właścicieli.

W ostatnich dniach mieszkańcy Nowej Hutu odzyskali kilka miejsc parkingowych. Z ulic najmłodszej dzielnicy Krakowa zniknęło 7 starych aut. Strażnicy usunęli auta z kilku nowohuckich osiedli: Wandy, Kazimierzowskiego, Na Wzgórzach oraz ul. Orlińskiego. Usunięte przez strażników pojazdy nieużytkowane trafiły na parking miejski.

Kiedy pojazd staje się bezużyteczny jego właściciel powinien go wyrejestrować i poddać recyklingowi. Niestety nie wszyscy tak robią i pozostawiają swoje auto w przypadkowym miejscu, licząc na to, iż nikt się nim nie zainteresuje. Takie myślenie jest błędne, ponieważ zarówno mieszkańcy, jak i strażnicy miejscy patrolujący osiedla, bacznie zwracając uwagę na porzucone auta.

Nie jest tajemnicą, iż wraki pozostawione na ulicach Krakowa to duży problem. Procedura usunięcia takiego pojazdu jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wielu wydawać, dlatego proces trwa czasem choćby kilka miesięcy.

O tym, iż pojazd jest wrakiem, możemy mówić wtedy, kiedy jest pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub o ile jego stan wskazuje na to, iż nie jest używany od dłuższego czasu. Ustawodawca nie precyzuje jak powinien wyglądać wrak pojazdu, dlatego kwalifikacja opiera się wyłącznie na wizualnej ocenie jego wyglądu zewnętrznego. Każdy przypadek strażnicy rozważają indywidualnie.

Przypominamy, iż funkcjonariusz nie ma obowiązku zlecenia natychmiastowego usunięcia pojazdu nieużywanego. Musi najpierw wykonać szereg czynności sprawdzających, które doprowadzą go do właściciela samochodu a dopiero o ile to się nie powiedzie może zlecić odholowanie wraku na parking strzeżony.

Jeżeli auto ma tablice rejestracyjne, strażnicy dokonują oceny jego stanu m.in. na podstawie karoserii (rdza, brud); stanu lusterek czy ilości powietrza w oponach. Po ustaleniu, iż pojazd jest wycofany z eksploatacji rozpoczyna się ustalanie właściciela pojazdu. Jest to konieczne, ponieważ przed usunięciem samochodu dostaje on pismo informujące o sytuacji, razem z terminem w jakim może zająć się autem. o ile właściciel zdecyduje się zignorować pismo, podejmowane są drastyczniejsze środki.

1 z 17

fot. Straż Miejska w Krakowie

Często sytuacja pozostało trudniejsza. Wystarczy, iż samochód stoi np. na podwórku lub osiedlu. Ustawodawca wyraźnie wskazuje, iż na podstawie art. 50a ustawy prawo o ruchu drogowym Straż Miejska może usunąć tylko te pojazdy, które pozostawione są na drodze publicznej bądź wewnętrznej położonej w strefie ruchu lub zamieszkania.

Patrycja Bliska