Tylko durnie nie czekali

21 godzin temu
Gdyby ktoś chciał dorównać jej bohaterkom w słownej szermierce, pewnie okazałoby się, iż przyszedł z nożem na strzelaninę. Pisze tak, by w jej prozie co chwilę pojawiały się malutkie konflikty. A każdy z nich prowadził do erupcji jej literackiego talentu. Pisarskie objawienie roku 2023 (choć kto miał wiedzieć, ten doskonale wiedział o niej lata wcześniej) już we wtorek zagości w CK Zamek. Czy najnowsza powieść Zyty Rudzkiej "Tylko durnie żyją do końca", powtórzy sukces poprzedniczki? Tego dowiemy się już niebawem, ale mamy wszelkie prawo być dobrej myśli.
Idź do oryginalnego materiału