TYLKO U NAS: Żydówki twierdzą, iż aborcja jest elementem ich religii

2 dni temu

Grupa Żydówek kwestionuje w sądzie wprowadzony w Kentucky zakaz aborcji, twierdząc, iż narusza on ich przekonania religijne. Podobne żydowskie akcje prawne mają miejsce w stanach Indiana, Floryda oraz Missouri.

Żydówki potępiły zakaz aborcji w Kentucky. Na wolność religijną powoływano się już w różnych sprawach np. dotyczących małżeństw osób tej samej płci. Ostatnio w kilku stanach USA Żydówki wykorzystują ją przeciwko zakazowi aborcji. W Kentucky zrobiły to Sylvia Goldman, Lisa Sobel oraz Sharon Hordes. Żydówki twierdzą, iż zakaz aborcji zagraża nie tylko ich zdrowiu, ale także możliwości praktykowania religii.

Lisa Sobel powiedziała, iż ponieważ w Kentucky obowiązuje niemal całkowity zakaz aborcji, nie jest jasne, czy mogłaby korzystać z terapii leczenia bezpłodności. W ramach in vitro wszak, zabija się zarodki, by przeżyć mógł jeden z nich. Przynajmniej niektóre fragmenty statutu Kentucky definiują zapłodnienie jako początek życia ludzkiego. Jest to definicja, która według Sobel jest sprzeczna z jej wiarą żydowską.

– Choć bardzo chciałabym mieć więcej dzieci, nie mogę poddać się procedurze in vitro, ponieważ stanowi to zbyt duże ryzyko. Mogę zostać oskarżona o przeprowadzenie aborcji – powiedziała.

Podobne zdanie wyraziły Sharon Hordes oraz Sylvia Goldman. Pierwsza jest żydówką pracującą jako kantor w synagodze w Louisville, będąca też członkiem zarządu Koalicji Religijnej na rzecz Wyboru Reprodukcyjnego w Kentucky. Druga pracuje w stacji radiowej w Louisville.

– W sądzie prawnicy stanowi argumentowali, iż ich interpretacja prawa zezwala na zapłodnienie in vitro i niszczenie zarodków w prywatnych klinikach. Jest to jednak kwestia, co do której sami prawodawcy nie są zgodni. Nie przeszły żadnych wyraźnych zabezpieczeń – skomentowała Goldman. Co więcej, według niej “skrajnie prawicowe grupy religijne” próbują narzucić Żydom swoją moralność, jeżeli chodzi o politykę aborcyjną. Jej zdaniem legislatura stanowa faworyzuje jeden dogmat religijny kosztem drugiego, a żydowski punkt widzenia na aborcję jest inny niż chrześcijański.

W podobnym tonie wypowiadały i wciąż wypowiadają się inne żydówki, niebiorące bezpośredniego udziału w postępowaniach sądowych.

Pozew żydowskich kobiet z Kentucky, który złożyły ponad półtora roku temu, był częścią fali żydowskich pozwów wykorzystujących argument wolności religijnej przeciwko ograniczeniom dotyczącym aborcji. Kilka z tych spraw wciąż toczy się przed sądami stanowymi w takich miejscach jak Indiana, Missouri oraz na Florydzie.

NASZ KOMENTARZ: Wydaje się, iż teraz powinno być już dla wszystkich jasne, kto stoi za światową polityką proaborcyjną. Skoro aborcja ma być ważnym elementem religijnym w talmudyzmie, jasno widzimy, iż ta religia nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Jest jej kompletnym, szatańskim zaprzeczeniem.

Polecamy również: Dania nałożyła podatek klimatyczny na krowy

Idź do oryginalnego materiału