Tymczasowe rozwiązanie na ile lat wystarczy?

Ponad miesiąc temu opisywałem stan latarni ulicznych przy ulicy Archiwalnej i na kawałku początkowym ulicy Majewskiego. Żałosny widok jakoś opanowano( lepiej czy gorzej nie mnie oceniać) przy ulicy Archiwalnej, ale już nie doczytano w poprzednim artykule, iż i pierwsza latarnia na ulicy Majewskiego też stanowi zagrożenie i tam po ponad miesiącu nic się nie zmieniło. Miałem wolne od spacerów z psem (pięć tygodni) i od soboty wróciłem na trasę. Dziwne naprawy dokonano, ale już podobne rozwiązanie już lata tam były, więc kreatywnością nie zabłysli Panowie od oświetlenia. Jedynie, co zaskoczyło to nowatorskie rozwiązanie po drugiej stronie ulicy przy przemysłowej Hali Banacha, gdzie betonową latarnie owinięto czarną folią. Może by tak wszystkie jednakowo po obwijać byłoby ładniej i chyba trwalej, gdyż te opaski na blasze mimo wszystko, co jakiś czas ulęgają zerwaniu lub tak się luzują, iż blacha się zsuwa a okoliczni mieszkańcy traktują te jamy powstałe w latanii, jako dodatkowe po