5 godzin temu
Renta wdowia miała być finansowym wsparciem dla seniorów po stracie małżonka, ale dla tysięcy osób stała się źródłem kłopotów. ZUS właśnie ogłosił, iż tylko w lipcu wydał ponad 24 tysiące decyzji odmownych, a w wielu przypadkach zażądał zwrotu wypłaconych pieniędzy. Co poszło nie tak? I kto musi teraz oddać świadczenie?
fot. Warszawa w Pigułce
Renta wdowia do zwrotu. ZUS wysłał tysiące odmów. Sprawdź, czy nie musisz oddać pieniędzy
Od lipca ZUS odrzucił już ponad 24 tysiące wniosków o rentę wdowią. W wielu przypadkach świadczenie zostało wypłacone, a teraz trzeba je zwrócić. Urzędnicy przypominają, iż wystarczy drobny błąd, by decyzja była negatywna. Kiedy trzeba oddać pieniądze? Jakie pułapki czyhają na seniorów?
ZUS żąda zwrotu pieniędzy. Renta wdowia nie dla wszystkich
Renta wdowia miała być wsparciem dla seniorów po stracie małżonka. Pozwala na połączenie dwóch świadczeń: własnej emerytury i renty rodzinnej. W praktyce okazała się jednak pełna pułapek. Wystarczy niedopatrzenie, by ZUS uznał świadczenie za nienależne i zażądał zwrotu całości – czasem wraz z odsetkami.
Z danych ZUS wynika, iż tylko w pierwszych dniach lipca wydano ponad 24 tys. decyzji odmownych. Najczęstszy powód? Przekroczenie limitu dochodowego – często zaledwie o kilka złotych. Ale problemów jest więcej.
Kiedy trzeba oddać rentę wdowią? Najczęstsze błędy
ZUS jasno wskazuje, iż świadczenie musi być zwrócone, jeżeli osoba pobierająca rentę wdowią:
- nie miała prawa do emerytury lub renty rodzinnej,
- nie spełniała wymaganego wieku (60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn),
- zataiła fakt ponownego ślubu,
- przekroczyła próg dochodowy (5636,73 zł brutto miesięcznie),
- nie pozostawała we wspólności małżeńskiej z małżonkiem do dnia jego śmierci.
Niektóre z tych sytuacji wynikają z niewiedzy, inne z błędów formalnych. ZUS przypomina, iż zatajenie jakiejkolwiek informacji lub niezgłoszenie zmian może skutkować uznaniem wypłat za nienależne.
Milczenie kosztuje. ZUS może wezwać do zwrotu z odsetkami
Seniorzy muszą na bieżąco informować ZUS o każdej zmianie, która może wpłynąć na prawo do renty wdowiej. Dotyczy to zwłaszcza:
- zmiany stanu cywilnego,
- uzyskania nowego źródła dochodu,
- rozpoczęcia pobierania innego świadczenia.
W przeciwnym razie ZUS ma prawo zażądać zwrotu całej kwoty, ściągać ją z przyszłych wypłat, a choćby skierować sprawę do komornika.
Jak się bronić przed decyzją ZUS? Są możliwości odwołania
Każdy, kto otrzymał odmowę lub wezwanie do zwrotu, może złożyć odwołanie. Trzeba to zrobić na piśmie w ciągu 30 dni od doręczenia decyzji. Warto dołączyć dokumenty potwierdzające wspólność małżeńską, prawo do świadczeń i inne dowody.
W wyjątkowych przypadkach można również ubiegać się o umorzenie nienależnie pobranych świadczeń, jeżeli ich zwrot zagroziłby egzystencji seniora. ZUS rozpatruje takie sprawy indywidualnie.
Nowe zasady, nowe ryzyka. Renta wdowia nie dla wszystkich
Choć renta wdowia nie jest osobnym świadczeniem, ale mechanizmem łączenia już istniejących, to wymaga pełnej zgodności z przepisami. Od 1 stycznia 2027 roku dodatkowy procent ma wzrosnąć z 15 do 25, ale tylko dla tych, którzy spełnią wszystkie warunki.
ZUS podkreśla: świadczenie nie przysługuje automatycznie. Trzeba uważać na limity, stan cywilny, a także sposób wypełnienia wniosku. Każdy błąd może oznaczać decyzję odmowną i obowiązek zwrotu pieniędzy.
