W środę 9 kwietnia, w 27. kolejce Betclic 1 Ligi, piłkarze GKS-u Tychy wygrali na wyjeździe 1:0 z ostatnią w tabeli Stalą Stalowa Wola. Nie był to jednak łatwy mecz.
W pierwszej połowie meczu zawodnicy GKS-u Tychy przeważali, częściej utrzymywali się przy piłce, rozgrywali ją na połowie rywali, ale nie za wiele z tego wynikało. Sytuacji bramkowych było niewiele. Zaś w tych, które wypracowano, Trójkolorowi byli nieskuteczni. Pudłował m.in. Julius Ertlthaler i Natan Dzięgielewski.
W drugiej połowie mecz się wyrównał. Stal zaczęła grać bardziej agresywnie, co przełożyło się na kilka sytuacji strzeleckich. Tyszanie obudzili się w 70. minucie. Po trójkowej kontrze i strzale Makowskiego, piłkę z linii bramkowej wybił Thiago.
W 78. minucie GKS Tychy zdobył zwycięskiego gola. Po długiej centrze z rzutu wolnego, w wykonaniu Błachewicza, futbolówkę głową skierował do bramki Bartosz Śpiączka. W doliczonym czasie gry GKS wypracował szanse na podwyższenie wyniku, ale i Stal miała piłkę na remis. Jednak Jonathan Junior przestrzelił z kilku metrów.
Stal Stalowa Wola – GKS Tychy 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Śpiączka (78).
Stal: Piekutowski – Banach, Mehremić ż (83. Junior), Furtak, Niepsuj, Walski, Thiago, Urban (71 Zaucha), Svec (71 Surzyn), Ibe-Torti, Strózik.
GKS: Łubik – Tecław, Dijaković, Makowski, Bieroński, Budnicki, Śpiączka (86. Rumin), Ertlthaler (87. Stangret), Keiblinger, Kubik (64. Błachewicz), Dzięgielewski (64. Niewiarowski).
Widzów: 1753.
(J)