TŻ Ostrovia podsumowała trudny sezon 2025

3 godzin temu
Zdjęcie: TŻ Ostrovia podsumowała trudny sezon 2025


To był sezon pełen wyzwań, emocji i niełatwych momentów. W czwartkowy wieczór w Restauracji i Karczmie Górecznik odbyło się oficjalne podsumowanie sezonu 2025 w wykonaniu Moofin Malesy Ostrów. Spotkanie było okazją do podziękowań dla zawodników, sztabu trenerskiego oraz sponsorów, a także do refleksji nad minionym rokiem sportowym.

To był naprawdę trudny sezon, naznaczony kontuzjami – przyznał prezes klubu Waldemar Górski, otwierając uroczystość. – Wiadomo, iż cele i ambicje wszystkich były inne, ale z uwagi na plagę urazów trzeba było plany zweryfikować. Ostatecznie skończyło się happy endem w postaci utrzymania w Metalkas 2. Ekstralidze – dodał.

Słowa prezesa potwierdził również trener Stanisław Chomski, który po sezonie zakończył współpracę z ostrowskim klubem. – Pierwszy raz gościłem na podsumowaniu sezonu TŻ Ostrovii, ale muszę przyznać, iż jestem pod wrażeniem, jak liczne jest grono sponsorów i przyjaciół ostrowskiego żużla. Życzę Państwu dużych emocji w nowym sezonie, bo skład zbudowano rzeczywiście interesujący – powiedział szkoleniowiec.

Sezon pełen urazów i sportowych lekcji

Sezon 2025 przejdzie do historii jako jeden z najbardziej wymagających dla ostrowskiego żużla. Aż 11 zawodników zmagało się z kontuzjami, co znacząco utrudniło realizację sportowych celów. Urazy nie ominęły liderów – Luke Becker przez dwa miesiące pauzował z powodu urazu kręgosłupa, a Frederik Jakobsen dwukrotnie musiał przerywać starty, kończąc sezon po złamaniu nadgarstka. Pech nie opuszczał też młodych zawodników – Tobiasz Potasznik i Szymon Lis z powodu kontuzji stracili znaczną część rozgrywek.

Mimo licznych problemów zdrowotnych, drużyna zakończyła sezon na szóstym miejscu w Metalkas 2. Ekstralidze, co – biorąc pod uwagę łączną klasyfikację wszystkich polskich lig – daje czternaste miejsce. Co ciekawe, to pozycja, na której ostrowskie kluby kończyły sezon najczęściej w swojej historii.

Wyciągamy z tego sezonu wnioski. Zbudowaliśmy skład, który ma walczyć o wyższe cele. W przyszłym roku chcemy emocji i walki o coś więcej – podkreślił prezes Górski.

Liderzy i statystyki sezonu

W trudnym sezonie nie brakowało jednak pozytywnych postaci i sportowych historii.

  • Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu został Luke Becker, który mimo kontuzji zakończył sezon ze średnią 2,186, co dało mu 7. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi. Amerykanin triumfował również w 21 biegach indywidualnie.
  • Frederik Jakobsen był liderem pod względem zdobytych punktów – w 10 meczach zgromadził 122 „oczka”, co daje imponującą średnią 10,167 punktów na mecz.
  • Prawdziwym odkryciem sezonu okazał się Paweł Sitek – 16-latek zdobył 87 punktów i zadebiutował w lidze z dużym rozmachem. W pamięci kibiców szczególnie zapisał się jego występ przeciwko Texom Stali Rzeszów, w którym wywalczył 14 punktów w sześciu startach. Sitek odnosił również sukcesy indywidualne – był wicemistrzem Srebrnego Kasku i reprezentował Polskę w eliminacjach SGP 2.
  • Wyróżnić warto również Sebastiana Szostaka, który jako zawodnik U24 odjechał 70 wyścigów – najwięcej w całej drużynie.
  • W klasyfikacji bonusów najlepsi okazali się Filip Seniuk i Sebastian Szostak, którzy uzbierali po 10 punktów bonusowych.

800 meczów w historii ostrowskiego żużla

Miniony sezon był także wyjątkowy z historycznego punktu widzenia. Mecz 4. rundy z H. Skrzydlewska Orłem Łódź był 800. ligowym spotkaniem w historii żużla w Ostrowie Wielkopolskim. Tradycja ta sięga roku 1948, kiedy rozegrano pierwszy sezon ligowy w Polsce.

Podziękowania i nadzieja na przyszłość

Podczas uroczystości w Góreczniku zarząd TŻ Ostrovia podziękował sponsorom i partnerom wspierającym klub w minionym roku. To dzięki ich zaangażowaniu drużyna mogła przetrwać trudny sezon i z optymizmem patrzeć w przyszłość.

– Był to dziewiąty sezon ligowy w historii TŻ Ostrovii i pięćdziesiąty piąty w historii ostrowskiego żużla. To pokazuje, iż tradycja i pasja do czarnego sportu w Ostrowie są niezmienne – podsumował prezes Górski.

Klub zapowiada, iż w okresie 2026 kibice mogą spodziewać się większych emocji, bardziej wyrównanej rywalizacji i ambitnych celów.

Idź do oryginalnego materiału