UE chce udobruchać Donalda Trumpa. Jej plan ma jednak słaby punkt: obiecuje coś, co może się nie udać
Zdjęcie: Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, Bruksela, Belgia, 9 kwietnia 2025 r. W kółku: Donald Trump, 9 kwietnia, 2025 r.
Donald Trump zmienił w ostatnim czasie kurs w swojej wojnie celnej i wycofał się — przynajmniej na razie — z nakładania gigantycznych taryf na wszystkie kraje świata z wyjątkiem Chin. UE traktuje tę przerwę jako kolejną okazję do przedstawienia swojej oferty zakupu większej ilości amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego. Jest jednak pewien problem — niektóre kraje sojuszu wskazały, iż ich firmy już sprowadzają z USA tyle LNG, ile to możliwe.