Unia Europejska na drodze do osłabienia przepisów klimatycznych. Duńska prezydencja przygotowała propozycje zmian, którymi dziś zajmą się ambasadorowie unijnych państw i ich zastępcy.
Warszawa nie zgadza się na nowy cel redukcji emisji CO2 o 90 proc. do 2040 roku, co potwierdził premier Donald Tusk na unijnym szczycie w ubiegłym tygodniu. Polska próbuje jak najbardziej złagodzić i rozwodnić zapisy.
Negocjacje w sprawie zatwierdzenia nowego celu redukcji emisji CO2 wchodzą w kluczową fazę. „Nie będzie polskiego głosu za tym” – powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia premier Tusk. „Będziemy szukali takich korekt w tym projekcie, które uczyni go mniej bolesnym i bezpieczniejszym” – dodał.
Polska domaga się obowiązkowej rewizji celu redukcyjnego, by można go było złagodzić, jeżeli będzie tego wymagała sytuacja. Duńska prezydencja zaproponowała, by ta rewizja odbywała się co dwa lata. Ma być też ulgowe traktowanie przemysłu ciężkiego i zwiększenie liczby pozwoleń do emisji CO2. Warszawa chce też, by z systemu emisji wyłączony był sektor obronny.
Do celu redukcji emisji dwutlenku węgla mają być wliczane zielone inwestycje w krajach poza Unią. Pytanie, jak duży ma to być procent. Polska chce, by był jak najwyższy.
Czytaj także:

MON i amerykański Palantir razem dla rozwoju IA w wojsku
Amerykańska technologia z najwyższej półki wchodzi do polskiego wojska. Palantir Technologies dostarczy naszej armii systemy, które pozwolą na zbieranie, analizowanie i ochronę danych niezbędnych do funkcjonowania wojska. Palantir podobną...
Czytaj więcejDetails
4 godzin temu
![Pobiegli z... psami! Katowicki Dzień Psiaka 2025 w Parku Kościuszki. Zebrano ponad 18 tys. zł na rzecz schroniska [Zdjęcia]](https://www.wkatowicach.eu/assets/pics/aktualnosci/2025-10/IMG_2500.jpg)













