Ujawniona prawda o zarobkach Polaków szokuje! Tylko nieliczni zarabiają ponad 13 tys. zł, reszta ledwo wiąże koniec z końcem

17 godzin temu

Szokujące dane GUS! Tylko elita zarabia powyżej 13 tys. zł, a połowa Polaków ledwo przekracza 6,8 tys. zł – prawdziwa przepaść płacowa w kraju. Najświeższe statystyki Głównego Urzędu Statystycznego obnażają brutalną rzeczywistość polskiego rynku pracy. By dostać się do 10% najlepiej zarabiających Polaków, trzeba miesięcznie zgarniać minimum 13 391 zł brutto!

Fot. Warszawa w Pigułce

Tymczasem mediana, czyli wynagrodzenie „środkowego” pracownika, wynosi zaledwie 6 842 zł. To aż o 18,3% mniej niż średnia krajowa, która sięga 8 377 zł. Ta różnica pokazuje, jak bardzo przeciętna pensja jest zawyżana przez niewielką grupę finansowej elity.

Przepaść zarobkowa coraz głębsza – klasa średnia pod lupą

Kto naprawdę należy do klasy średniej? Według ekonomistów, to osoby zarabiające od 5 500 do 10 200 zł brutto miesięcznie. Ale żeby znaleźć się w górnych 20% najlepiej zarabiających, trzeba przekroczyć już 10 500 zł. Z drugiej strony aż 10% Polaków zarabia mniej niż 4 300 zł brutto – to pensje niemal zrównane z krajowym minimum. Te dane pokazują, iż społeczeństwo rozjeżdża się na biegunach, a środek staje się coraz węższy.

Średnia pensja to mit? Elita ciągnie statystyki w górę

Oficjalna „średnia krajowa” to wartość wyraźnie zawyżana przez gigantyczne zarobki w takich branżach jak górnictwo, finanse czy sektor IT. W praktyce, dla zdecydowanej większości Polaków te liczby są nieosiągalne. W najmniejszych firmach mediana wynosi zaledwie 4 242 zł, podczas gdy w największych korporacjach przekracza 8 100 zł. Warto też pamiętać o szklanym suficie dla kobiet – różnica między płciami w najwyższych grupach dochodowych sięga choćby 2 100 zł.

Gdzie zarabia się najwięcej?

Bezdyskusyjnym liderem zarobków pozostaje górnictwo – tam mediana przekracza 13 800 zł, a średnia pensja zbliża się do 16 000 zł brutto. Duże różnice widać też między regionami – są gminy, gdzie mediana płac jest choćby o 8 000 zł wyższa niż w najbiedniejszych powiatach. Elita zarobkowa żyje w zupełnie innej rzeczywistości – i to ona ustala ton w statystykach. Nowe dane GUS to zimny prysznic dla przeciętnego pracownika. Tylko niewielki procent Polaków zarabia ponad 13 tys. zł, podczas gdy połowa społeczeństwa nie osiąga choćby 7 tys. zł brutto. Rzeczywistość rozmija się z tabelkami, a klasa średnia coraz bardziej się kurczy. Polska mierzy się z rosnącą przepaścią płacową – i nie da się już tego ukryć pod uśrednionymi liczbami.

Źródło: businessinsider.com.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału