Ul. Grunwaldzka – podpowiadamy co można by jeszcze poprawić

1 rok temu

Wybraliśmy się na ul. Grunwaldzką, aby podpowiedzieć służbom miejskim, co można by jeszcze zgłosić wykonawcy do poprawy, skoro inwestycja jest nieodebrana i wszelkie usterki usuwane są na jego koszt.

Skoro modernizacja ulicy Grunwaldzkiej w Jaworznie nie jest zakończona tzn. inwestycja nie została odebrana od wykonawcy, to sprawdziliśmy, w jakim w tej chwili jest stanie.

W końcu jak mogliśmy przeczytać na jednym z portali/blogów/fanpage’ów związanych z miastemWszelkie usterki na placu nieodebranej jeszcze inwestycji wykonawca usunie na własny koszt postanowiliśmy wybrać się na spacer, aby podpowiedzieć Miejskiemu Zarządowi Dróg i Mostów w Jaworznie, co powinien jeszcze zgłosić wykonawcy, aby ten mógł to naprawić na własny koszt, zanim ktoś z urzędu inwestycję odbierze.

Znalezienie potencjalnych nieścisłości wyzwaniem nie było. Nadmiar materiału ścieżki o nawierzchni bitumicznej – asfaltowej można znaleźć w wielu miejscach. Gdzieniegdzie studzienki kanalizacyjne, a to są zbyt wysoko i woda wokół nich stoi, albo są za nisko i sprawiają wrażenie najechania na dziurę. Wielokrotnie także studzienki nie znajdują się nad kanalizacją, tylko tak troszkę jakby obok. Równość krawężników, jak i samej drogi również pozostawia wiele do życzenia. Krawężniki często idą slalomem, a droga jest niczym góry i doliny — fani offroadowych wycieczek byliby zadowoleni. Najciekawsze jednak jest to, iż droga jeszcze nieodebrana, a już połatana. Podobnie jest z chodnikami. Urokliwe są także ślady butów pracowników, którzy nieopatrznie nadepnęli na nie do końca utwardzony asfalt i tak już pozostało. Prawie jak odciski dłoni gwiazd na Hollywood Walk of Fame. Namalowane znaki poziome, pasy przejść dla pieszych, czy ścieżek rowerowych także można by poprawić, gdyż już się ścierają, a jeszcze nieodebrane. Ogólnie jak tak rzucić okiem, to wszystko wydaje się robione na gwałtownie i niezbyt dokładnie.

Nowością natomiast są poprzeczne paski, namalowane na środku pasa w jedną, jak i drugą stronę, które troszke wystają ponad poziom ulicy. Ma to za zadanie prawdopodobnie spowalniać kierowców, jednakże nie zważają oni na to, co powoduje spory hałas. Lokalni przedsiębiorcy już złożyli pismo, aby to zlikwidować, gdyż utrudnia im to prace.

Okoliczni mieszkańcy także chcieliby mieć porządną drogę. W końcu modernizacja trwa od jesieni 2021 roku i zakończyć się miała końcem 2022 roku. Wykonawca się nie wyrobił i prace trwały przez cały czas do końca I kwartału 2023 roku. Niby modernizacja skończona, ale droga przez Urząd nie została odebrała. Teraz realizowane są poprawki, a raczej poprawki poprawek, a mieszkańcy przez cały czas cierpią, tak jak cierpieli podczas trwania samego remontu.

Nie dziwi nas fakt, iż Urząd Miejski w Jaworznie nie odebrał jeszcze tej realizacji. W końcu usterki można znaleźć „co krok”. Pytanie jednak ile będzie trwała ta zabawa w „kotka i myszkę”. Ile jeszcze razy wykonawca będzie poprawiał dane elementy drogi, coraz bardziej ją rozkopując i łatając na nowo. Czy w Jaworznie wszystko musi być robione od.Nowa w nieskończoność? Najwyraźniej tak. Teraz jednak pozostaje nam poczekać na oficjalne zakończenie sagi pt. „Modernizacja ul. Grunwaldzkiej w Jaworznie”.

Grunwaldzka od.Nowa: Mieszkańcy oceniają efekty remontu

Idź do oryginalnego materiału