Unijna polityka migracyjna trzęsie się w posadach. Holenderski rząd domaga się specjalnego traktowania
Zdjęcie: Geert Wilders, lider Partii Wolności, największej siły w holenderskim parlamencie. Badhoevedorp, 9 września br.
Choć Geert Wilders, zwycięzca zeszłorocznych wyborów, nie zajmuje w holenderskim rządzie żadnego stanowiska, to jego partia ma tam najwięcej do powiedzenia. Nie powinno więc zaskakiwać, iż rząd w Hadze obiecuje "najsurowszą politykę azylową w Europie". Jest gotowy choćby na prawne starcie z Brukselą.