Wróciły zapowiadana upały – dziś na Mazowszu słupki rtęci mogą pokazać powyżej 30 stopni Celsjusza.
– Na termometrach do około 32 stopni Celsjusza. Tradycyjnie najwyższe temperatury należy spodziewać się w centralnej i południowej części województwa. Przed nami dwie bardzo ciepłe miejscami wręcz tropikalne noce. Mowa o nocy z czwartku na piątek i z piątku na sobotę z temperaturą minimalną od 18 do choćby 21 stopni – mówi Agnieszka Harasimowicz z IMGW.
Upały oznaczają, iż Wisła w Warszawie będzie notować kolejne niechlubne rekordy.
– Spodziewamy się, iż w najbliższych dniach poziom wody w Wiśle, w Warszawie może spaść, choćby do 4 cm, a to stanowi bezprecedensowe zagrożenie dla środowiska i infrastruktury wodnej – dodaje Harasimowicz.
Alerty wydane przez IMGW obowiązują od godz. 12:00 do 20:00.
Bezpieczeństwo podczas upałów
Pamiętajmy, iż choćby przy obecności chmur upalne temperatury są niebezpieczne dla zdrowia. Z radami, jak uniknąć przegrzania przychodzi Piotr Owczarski z Meditransu.
– Podczas upałów powinniśmy unikać pełnego słońca. Zalecamy, by odpoczywać w cieniu, a najlepiej w klimatyzowanym pomieszczeniu. Trzeba jednak pamiętać o unikaniu nadmiernych różnic temperatury – przypomina Owczarski.
Pamiętajmy też o niezbędnym zabezpieczeniu przeciwsłonecznym.
– Jeśli musimy wyjść na dwór, należy pamiętać o okryciu głowy czapką lub kapeluszem, o okularach przeciwsłonecznych i kremach, by zabezpieczyć skórę przed poparzeniami – zaznacza Owczarski.
Nawodnienie na pierwszym miejscu
Podstawą jest nawodnienie – picie co najmniej 1,5 litra wody dziennie i schładzanie organizmu.
– Nie wolno zapominać o nawadnianiu dzieci i osób starszych, które mogą mieć zaburzone poczucie pragnienia. Woda reguluje temperaturę ciała, usuwa toksyny i gasi pragnienie. Picie wody w czasie upałów może nas uchronić nie tylko przed przegrzaniem, ale także odwodnieniem organizmu – podkreśla Owczarski.
Upały na Mazowszu mają zakończyć się jednak po weekendzie – wtedy przyjdzie deszcz, a temperatura spadnie poniżej 25 stopni.