Brał udział w szkolnej akcji rejestracji potencjalnych dawców szpiku. Gdy zadzwonił telefon, iż jego bliźniak genetyczny potrzebuje pomocy, był w szoku, ale nie odmówił.
Stanisław jest uczniem V klasy. Zarejestrował się w bazie DKMS pod koniec października, podczas corocznej akcji organizowanej w swojej szkole – Zespole Szkół Gastronomicznych i Hotelarskich w Chełmie. Wypełnił formularz, pobrał wymaz z wnętrza policzka i … czekał na decyzję. Była pozytywna, co oznaczało, iż może nadejść taki moment w jego życiu, iż ktoś będzie potrzebował pomocy. Stało się to szybciej niż przypuszczał. Już po kilku miesiącach otrzymał telefon z fundacji.
-Byłem w szoku, kiedy do mnie zadzwonili. Nie sądziłem, iż tak gwałtownie znajdzie się zgodny biorca. Nie miałem wątpliwości – zgodziłem się od razu – mówi uczeń.
Stasiek został dawcą komórek macierzystych i dał szansę na nowe życie osobie chorej na białaczkę. Po wielokrotnych, szczegółowych badaniach potwierdzono pełną zgodność genetyczną, a następnie przeprowadzono pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Sam zabieg był bezbolesny i bezpieczny, odbywał się w komfortowych warunkach.
-Dzięki mojej decyzji, gdzieś na świecie, ktoś dostał szansę na drugie życie. To niesamowite uczucie – wiedzieć, iż mogłem pomóc. Zachęcam wszystkich do rejestracji w czasie szkolnych akcji – dodaje.
Społeczność szkoły jest bardzo dumna ze Stanisława. Jak widać, odwaga i odpowiedzialność to również atuty młodych ludzi, którzy dopiero wkraczają w dorosłość.