Gminie zabrakło pieniędzy na remont czterech ścian, dlatego włodarz kazał zrobić trzy. Gdy opisaliśmy sprawę, zlecił remont kolejnej ściany, ale to nie załatwia sprawy, bo do remontu pozostał cokół budynku, a urzędnicy próbowali ukrywać publiczne informacje. Ich tłumaczenia były coraz bardziej żałosne. W lipcu tego roku “NOWa” ujawniła, iż gmina ogłosiła przetarg na remont elewacji budynku po dawnym przedszkolu przy ul. 1-go Maja w Trzebnicy. Problem w tym, iż nie miała wystarczających środków i wykonawca miał odnowić tylko 3 ściany. Po remoncie budynek wyglądał komicznie. Trzy ściany odnowione, a jedna odrapana.
Po tym jak artykuł ukazał się w naszej gazecie burmistrz Marek Długozima zlecił zrobienie czwartej ściany, oczywiście słono za to płacąc. To jednak nie załatwiło sprawy, bo pieniędzy zabrakło na remont cokołu, a prace na elewacji dalej nie są wykonane do końca.
Sprawa wzbudzała kontrowersje, więc urzędnikom zadaliśmy proste pytania:
Pytaliśmy, dlaczego wyremontowano 3 ściany elewacji, a czwarta nie została odnowiona? Czy brak wyremontowania czwartej ściany spowodowany był brakiem pieniędzy? Czy od początku wykonawca miał wyremontować tylko 3 ściany? Jaki był całkowity koszt odnowienia 3 ścian? Czy