USK pierwszym ośrodkiem w Polsce leczącym naczyniakowatość wrodzoną

radiowroclaw.pl 3 godzin temu
Chorobę, która do tej pory była uznawana za śmiertelną, można zatrzymać a co najmniej złagodzić jej objawy - ogłaszają wrocławscy lekarze. Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, w ślad za światowymi wynikami badań, zaczął podawać chorym cierpiącym na uporczywe krwotoki, lek (substancja czynna to - bewacyzumab) znany od lat w okulistyce.

Pierwszą pacjentką w Polsce była 56. letnia Małgorzata Kabacińska, która w ostatnim czasie przynajmniej raz w miesiącu trafiała do szpitala w stanie zagrożenia życia. Po półrocznym leczeniu uporczywe objawy ustąpiły. [audioplayer id="368958" src="/img/articles/144976/USK-pierwszym-osrodkiem-w-Polsce-leczacym-naczyniakowatosc-wrodzona-1-6709429b8706c-1plp.mp3"/] "Ja w tej chwili mam leki przeciwkrwotoczne wycofane, nie krwawię z nosa, chodzę bez tamponów, to są pojedyncze epizody i przede wszystkim mam coraz więcej dni, kiedy mogę normalnie funkcjonować bez bólu". Rzadka choroba genetyczna, wrodzona naczyniakowatość krwotoczna, dotyczy co najmniej kilku tysięcy osób w Polsce. Program leczenia, opracowany we wrocławskiej klinice, jest przewidziany na rok. Lek jest podawany dożylnie raz w miesiącu, efekty widać już po pierwszym podaniu - dodaje dr Tomasz Matys z USK: [audioplayer id="368960" src="/img/articles/144976/USK-pierwszym-osrodkiem-w-Polsce-leczacym-naczyniakowatosc-wrodzona-3-6709429baedc8-1plm.mp3"/] "Lek jest znany i powszechnie stosowany i nie jest drogi. Natomiast problemem jest to, iż w Polsce nikt go szeroko nie stosuje. Na świecie jest to absolutny standard, są w krajach europejskich ośrodki referencyjne, które się tym zajmują, w Polsce takiego ośrodka nie ma. My będziemy się starali zostać takim ośrodkiem". Dotychczas średnia wieku polskich pacjentów cierpiących na wrodzoną naczyniakowatość krwotoczną to było 40 lat. Najczęściej pierwsze objawy, czyli częste krwotoki z nosa, są bagatelizowane, później dochodzi do...
Idź do oryginalnego materiału