Utrudnienia na Zamojskiej i Misjonarskiej. LPEC rozpoczyna kolejny etap rozbudowy sieci ciepłowniczej

2 godzin temu
Zdjęcie: Prace przy rozbudowie sieci ciepłowniczej na ul. Zamojskiej


Kierowcy poruszający się w rejonie ulic Zamojskiej, Bernardyńskiej i Misjonarskiej muszą przygotować się na kolejne zmiany w organizacji ruchu. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada, iż od piątku, 12 grudnia, od godz. 7:00 rusza nowy etap prac związany z rozbudową sieci ciepłowniczej oraz wykonaniem przyłączy do budynków przy ul. Farbiarskiej i Przemysłowej.

Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina

Sprawdzam

Jakie zmiany czekają kierowców?

Organizacja ruchu będzie wprowadzana etapami, zgodnie z projektem nr 395/2025, realizowanym na zlecenie firmy Termores.

Etap I – 12–14 grudnia 2025 r.

  • zamknięcie wlotu ul. Misjonarskiej,
  • zawężenie połowy jezdni ul. Zamojskiej po stronie ul. Misjonarskiej,
  • wprowadzenie ruchu wahadłowego sterowanego sygnalizacją świetlną.

Etap II – 14–16 grudnia 2025 r.

  • utrzymanie zamknięcia wlotu ul. Misjonarskiej,
  • zawężenie połowy jezdni ul. Zamojskiej, tym razem po stronie ul. Bernardyńskiej,
  • kontynuacja ruchu wahadłowego z sygnalizacją.

Kiedy koniec utrudnień?

Ruch dwukierunkowy na ul. Zamojskiej ma zostać przywrócony 17 grudnia o godzinie 7:00.

Zobacz również

Utrudnienia na Zamojskiej i Misjonarskiej. LPEC rozpoczyna kolejny etap rozbudowy sieci ciepłowniczej

Biedronka otwiera nowy sklep w Lublinie. Otwarcie już w środę, 10 grudnia. Wiemy, co w promocji

Kto zniszczył tamę bobrów obok Lidla na Czechówce? Na miejscu pracował ciężki sprzęt [ZDJĘCIA]

Kiermasz Bożonarodzeniowy na Politechnice Lubelskiej – wyjątkowe ozdoby, lokalne smakołyki i wsparcie dla Frania

Utrudnienia również dla pieszych

Zarówno LPEC, jak i wykonawca proszą mieszkańców o zwracanie szczególnej uwagi na oznakowanie i zachowanie ostrożności w rejonie prowadzonych prac. Przez kilka dni w okolicy mogą występować utrudnienia także dla pieszych.

LPEC przeprasza za niedogodności i dziękuje za wyrozumiałość kierowców oraz mieszkańców okolicznych ulic.

Idź do oryginalnego materiału