W najbliższy poniedziałek, 28 lipca, w Brzesku rozpocznie się trzydniowa akcja protestacyjna organizowana przez Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce. Zgromadzenie publiczne zaplanowano w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 75 z ulicą Leśną. Protest potrwa do środy, 30 lipca, codziennie w godzinach od 10:00 do 14:00. W tym czasie należy spodziewać się poważnych utrudnień w ruchu drogowym.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz – w miarę możliwości – korzystanie z tras alternatywnych. Rekomendowany objazd prowadzi przez rondo przy stacji Circle K (w pobliżu Szpitala Powiatowego) i dalej ulicą Leśną. Pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3 ton powinny omijać Brzesko drogą krajową nr 94 i kierować się na węzeł autostradowy w Bochni.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Brzesku będą czuwać nad bezpieczeństwem uczestników protestu oraz innych użytkowników drogi.

O co chodzi w proteście maszynistów?
Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce ogłosił ogólnopolski protest, który obejmie łącznie 17 lokalizacji w całym kraju. W Brzesku protest odbędzie się w pierwszym etapie – od 28 do 30 lipca. W kolejnych dniach (31 lipca – 1 sierpnia) planowane są zgromadzenia w innych regionach Polski.
Protest ma zwrócić uwagę na – jak twierdzą organizatorzy – antykolejową politykę rządu. Maszyniści domagają się zmiany obecnych przepisów, które ich zdaniem faworyzują transport drogowy kosztem kolejowego. Wśród głównych postulatów protestujących znajdują się:
- zapewnienie równych warunków konkurencji między koleją a transportem drogowym,
- obniżenie kosztów dostępu do infrastruktury kolejowej,
- ograniczenie wzrastających cen energii trakcyjnej,
- ratowanie sytuacji finansowej spółki PKP Cargo,
- ochrona miejsc pracy w sektorze kolejowym.
Związkowcy przypominają, iż przewozy kolejowe są nie tylko bardziej ekologiczne, ale też bezpieczniejsze i efektywniejsze – jeden pociąg może zastąpić choćby 100 ciężarówek.
Skala protestu w kraju
Poza Brzeskiem, zgromadzenia zaplanowano m.in. w Czechowicach-Dziedzicach, Żurawicy, Dąbrowie Górniczej, Gdyni, Poznaniu, Lublinie, Kielcach i Skarżysku-Kamiennej. W każdej z tych lokalizacji protest będzie przebiegać w formie zgromadzenia publicznego w pobliżu ważnych węzłów komunikacyjnych – często z ograniczeniem przepustowości dróg krajowych i wojewódzkich.
Protest ma charakter pokojowy, jednak jego organizatorzy nie wykluczają zaostrzenia form działania, jeżeli postulaty nie zostaną uwzględnione przez rząd.