Oferty kuszą wyjątkowo atrakcyjną ceną, świetną lokalizacją i profesjonalnymi zdjęciami. Po skontaktowaniu się z „właścicielem” – zwykle przez e-mail, komunikator lub telefon – pojawia się prośba o przedpłatę. Po jej dokonaniu kontakt się urywa, a turysta zostaje bez noclegu, często dowiadując się o oszustwie dopiero po przyjeździe na miejsce.
Jak się chronić?
Zachowaj czujność wobec ofert znacznie tańszych niż rynkowe.
Weryfikuj dane ogłoszeniodawcy i adres obiektu.
Unikaj pełnej płatności z góry przy nieznanych obiektach.
Korzystaj ze znanych serwisów rezerwacyjnych z systemem ocen i opinii.