Nie każdy „zimowy” płyn jest faktycznie zimowy. Eksperci apelują do kierowców, żeby uważali, co wlewają do swoich samochodów. Najnowsze badania Instytutu Transportu Samochodowego wskazują, iż choćby 8 na 10 produktów na polskim rynku nie spełnia deklaracji jakościowych podanych przez producenta.
Najczęściej zawodził parametr związany z temperaturą krystalizacji, czyli momentem, w którym płyn przechodzi w stan stały i traci swoją użyteczność.
Jak wskazuje Ewa Rostek z ITS - u, nie każdy płyn nadaje się do użytku.
– Przykładowo płyn reklamowany jako odporny do -20 stopni Celsjusza w rzeczywistości krystalizuje przy nieco wyższej temperaturze, co przy silnych przymrozkach prowadzić może do zablokowania jego przepływu, a choćby jeżeli płyn dotrze do szyby, to może zamarznąć po rozpyleniu na szybie w -10, -12 stopniach Celsjusza – wskazuje.
Ewa Rostek tłumaczy, jaki płyn do spryskiwaczy najlepiej wybrać.
– Nawet niewielkie smugi, tłuste warstwy czy niedomyte szyby mogą rozpraszać światła nadjeżdżających aut, powodując efekt oślepienia lub zaburzenia oceny odległości. Płyny dobrej jakości skutecznie usuwają brud, sól, tłuste osady, a tym samym poprawiają przejrzystość szyb. Wybierajmy zatem płyny oznaczone certyfikacją zgodności lub znakiem bezpieczeństwa B – radzi.
Ponadto nie należy kupować nieatestowanych preparatów.
Tego typu płyny mogą zawierać nieodpowiednie rozpuszczalniki, które niszczą wycieraczki i uszczelki szyb, zwłaszcza przy długotrwałym stosowaniu.

2 godzin temu


![Uwaga na trudne warunki! Gęsta mgła paraliżuje drogi [ZDJĘCIA]](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/xga-4x3-uwaga-na-trudne-warunki-gesta-mgla-paralizuje-drogi-zdjecia-1766229810.jpg)






